Rzeczniczka rządu dementuje doniesienia na temat "zamrożenia ustawy o IPN". Joanna Kopcińska powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że polskie prawo nie przewiduje takiego rozwiązania jak zamrożenie czy zawieszenie.
W sobotę źródła dyplomatyczne w izraelskim rządzie powiedziały Polskiemu Radiu, że Izrael otrzymał od polskich władz gwarancje, iż budząca spory ustawa na razie nie będzie stosowana w praktyce do czasu aż Trybunał Konstytucyjny nie rozstrzygnie wątpliwości prezydenta Andrzeja Dudy.
Joanna Kopcińska wyjaśniła, że do czasu wydania wyroków w ewentualnych śledztwach, prawdopodobnie pojawi się już orzeczenie TK. Rzeczniczka rządu podkreśliła, że dialog między Polską a Izraelem trwa. Według Kopcińskiej, jest wysoce prawdopodobne, że w najbliższym czasie dojdzie do spotkania zespołu do spraw kontaktów polsko-izraelskich z jego izraelskim odpowiednikiem. Na razie nie ma jeszcze konkretnej daty takiego spotkania. Rzecznik zapewniła, że ustawa wejdzie w życie po 14 dniach od jej opublikowania w "Dzienniku Ustaw", czyli 1 marca.
Nowelizacja ustawy o IPN zakłada między innymi karę do trzech lat więzienia za "publicznie i wbrew faktom" przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne".
Ustawę będzie badał Trybunał Konstytucyjny, po wniosku prezydenta Andrzeja Dudy.
Joanna Kopcińska wyjaśniła, że do czasu wydania wyroków w ewentualnych śledztwach, prawdopodobnie pojawi się już orzeczenie TK. Rzeczniczka rządu podkreśliła, że dialog między Polską a Izraelem trwa. Według Kopcińskiej, jest wysoce prawdopodobne, że w najbliższym czasie dojdzie do spotkania zespołu do spraw kontaktów polsko-izraelskich z jego izraelskim odpowiednikiem. Na razie nie ma jeszcze konkretnej daty takiego spotkania. Rzecznik zapewniła, że ustawa wejdzie w życie po 14 dniach od jej opublikowania w "Dzienniku Ustaw", czyli 1 marca.
Nowelizacja ustawy o IPN zakłada między innymi karę do trzech lat więzienia za "publicznie i wbrew faktom" przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne".
Ustawę będzie badał Trybunał Konstytucyjny, po wniosku prezydenta Andrzeja Dudy.