Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oświadczył, że jego partia chce zlikwidować lokalne układy, które ograniczają wolność obywateli.
Podczas wojewódzkiej konwencji wyborczej PiS w Zielonej Górze prezes ugrupowania powiedział, że samorząd może ograniczyć wolność obywateli. Zdarza się nawet, że mieszkańcy boją się krytykować lokalne władze.
- To nie jest wolność. To jest radykalne ograniczenie wolności i my to chcemy zlikwidować - powiedział Jarosław Kaczyński.
Podkreślił, że władze lokalne mogą być kontrolowane przez organizacje społeczne i lokalne media. Powołany niedawno Instytut Wolności ma, jak powiedział prezes PiS, wspierać organizacje i media, które nie chcą brać pieniędzy od lokalnej władzy. Były premier zachęcił działaczy PiS do organizowania obywateli i wspomagania ich aktywności.
Jarosław Kaczyński powiedział, że głosowanie w wyborach ma sens, jeśli głosuje się na kandydatów, którzy są wiarygodni, podlegają kontroli i znają swoje kompetencje i uprawnienia. Wiarygodność kandydata można poznać po tym, co już zrobił - jeśli wykonywał swoje zobowiązania, to jest wysoce prawdopodobne, że będzie je wykonywał nadal. Prezes PiS podkreślił, że jeśli kandydaci jego partii zostaną wybrani, będą mogli realizować swoje obietnice dzięki współpracy z rządem.
- To nie jest wolność. To jest radykalne ograniczenie wolności i my to chcemy zlikwidować - powiedział Jarosław Kaczyński.
Podkreślił, że władze lokalne mogą być kontrolowane przez organizacje społeczne i lokalne media. Powołany niedawno Instytut Wolności ma, jak powiedział prezes PiS, wspierać organizacje i media, które nie chcą brać pieniędzy od lokalnej władzy. Były premier zachęcił działaczy PiS do organizowania obywateli i wspomagania ich aktywności.
Jarosław Kaczyński powiedział, że głosowanie w wyborach ma sens, jeśli głosuje się na kandydatów, którzy są wiarygodni, podlegają kontroli i znają swoje kompetencje i uprawnienia. Wiarygodność kandydata można poznać po tym, co już zrobił - jeśli wykonywał swoje zobowiązania, to jest wysoce prawdopodobne, że będzie je wykonywał nadal. Prezes PiS podkreślił, że jeśli kandydaci jego partii zostaną wybrani, będą mogli realizować swoje obietnice dzięki współpracy z rządem.