O 10 w siedzibie Prokuratury Krajowej rozpocznie się rozprawa komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich.
Rozprawa odbędzie się na zasadach ogólnych, co oznacza, że nie będzie badana reprywatyzacja konkretnej nieruchomości, a świadkowie będą odpowiadać na pytania dotyczące ich wiedzy na temat procesów zwrotowych w stolicy.
Przewodniczący komisji Patryk Jaki poinformował, że wśród wezwanych na czwartek świadków jest radny Prawa i Sprawiedliwości Edmund Świderski, ponieważ komisja chce m.in. wyjaśnić reprywatyzację warszawskiej nieruchomości przy ulicy Marymonckiej 49.
Według wiceministra sprawiedliwości, nie ma znaczenia czy ktoś jest z prawej bądź lewej strony sceny politycznej. - Wszyscy mają na pytania komisji odpowiadać, bo nam zależy na sprawie i tak się stanie z radnym PiS-u - mówi szef komisji.
Przed komisję po raz kolejny została wezwana była naczelnik wydziału spraw dekretowych w warszawskim Ratuszu Gertruda J.-F., której zeznania byłyby, jak zaznacza Patryk Jaki, ważnym źródłem wiedzy na temat procesu reprywatyzacji w Warszawie.
- Pani Gertruda podpisywała bardzo wiele decyzji i współpracowała z tą grupą, którą pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz określiła jako grupę przestępczą. Dlatego jej zeznania mogłyby być dla komisji bardzo cenne, chociaż komisja i tak bardzo dużo wie, ale kto wie czy pani Gertruda nie mogłaby wnieść czegoś nowego - wyjaśniał szef komisji. Dotychczas Gertruda J.-F. odmawiała udzielenia odpowiedzi na pytania komisji.
Przewodniczący komisji Patryk Jaki poinformował, że wśród wezwanych na czwartek świadków jest radny Prawa i Sprawiedliwości Edmund Świderski, ponieważ komisja chce m.in. wyjaśnić reprywatyzację warszawskiej nieruchomości przy ulicy Marymonckiej 49.
Według wiceministra sprawiedliwości, nie ma znaczenia czy ktoś jest z prawej bądź lewej strony sceny politycznej. - Wszyscy mają na pytania komisji odpowiadać, bo nam zależy na sprawie i tak się stanie z radnym PiS-u - mówi szef komisji.
Przed komisję po raz kolejny została wezwana była naczelnik wydziału spraw dekretowych w warszawskim Ratuszu Gertruda J.-F., której zeznania byłyby, jak zaznacza Patryk Jaki, ważnym źródłem wiedzy na temat procesu reprywatyzacji w Warszawie.
- Pani Gertruda podpisywała bardzo wiele decyzji i współpracowała z tą grupą, którą pani prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz określiła jako grupę przestępczą. Dlatego jej zeznania mogłyby być dla komisji bardzo cenne, chociaż komisja i tak bardzo dużo wie, ale kto wie czy pani Gertruda nie mogłaby wnieść czegoś nowego - wyjaśniał szef komisji. Dotychczas Gertruda J.-F. odmawiała udzielenia odpowiedzi na pytania komisji.