Ostatnie dane, czyli pewna stabilność nowo wykrytych zakażeń, pozwalają przypuszczać, że epidemia koronawirusa nie będzie się dalej intensywnie rozwijała - twierdzi profesor Anna Boroń Kaczmarska, epidemiolog Krakowskiej Akademii imienia Andrzeja Frycza Modrzewskiego.
Jak mówiła profesor w Polskim Radiu 24, nadal należy jednak koniecznie przestrzegać zasad bezpiecznego funkcjonowania w życiu społecznym.
- Maseczka, mycie rąk wodą z mydłem. Po każdym kontakcie z inną powierzchnią, która nie należy do naszego gospodarstwa domowego i zachowania dystansu społecznego - dodała Boroń.
Jak dodaje epidemiolog, kwestią sporną, która budzi negatywne odczucie w środowisku lekarzy zakaźnych, jest organizacja masowych imprez. - Zawody sportowe wszelakie, gdzie widzowie nagromadzeni są w większej ilości, wesela na 150 osób to naprawdę nagromadzenie bardzo dużej liczby ludzi. Szczególnie, że wśród mieszkańców naszego kraju mamy teraz sporo osób z zakażeniami bezobjawowymi - tłumaczyła Boroń.
Profesor dodała, że o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w kontakcie z drugim człowiekiem należy też pamiętać w związku z otwarciem granic.
- Maseczka, mycie rąk wodą z mydłem. Po każdym kontakcie z inną powierzchnią, która nie należy do naszego gospodarstwa domowego i zachowania dystansu społecznego - dodała Boroń.
Jak dodaje epidemiolog, kwestią sporną, która budzi negatywne odczucie w środowisku lekarzy zakaźnych, jest organizacja masowych imprez. - Zawody sportowe wszelakie, gdzie widzowie nagromadzeni są w większej ilości, wesela na 150 osób to naprawdę nagromadzenie bardzo dużej liczby ludzi. Szczególnie, że wśród mieszkańców naszego kraju mamy teraz sporo osób z zakażeniami bezobjawowymi - tłumaczyła Boroń.
Profesor dodała, że o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w kontakcie z drugim człowiekiem należy też pamiętać w związku z otwarciem granic.