Prezydent Andrzej Duda, przed wylotem do USA, ma w poniedziałek rozmawiać telefonicznie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.
Jednym z głównych tematów wizyty polskiego prezydenta w Stanach Zjednoczonych będzie zwiększona obecność wojsk amerykańskich w Polsce. Podobne konsultacje prezydent Andrzej Duda przeprowadził z szefem Sojuszu rok temu, również przed wylotem do USA.
Na początku czerwca ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda był w kwaterze głównej NATO i rozmawiał z sekretarzem generalnym Sojuszu o negocjacjach z Waszyngtonem i planowanym zwiększeniu amerykańskiej obecności militarnej w Polsce. Szef Sojuszu dziękował wtedy za te informacje.
"Prezydent kilkakrotnie informował mnie o przebiegu dwustronnych konsultacji Polski i Stanów Zjednoczonych w sprawie dalszego wzmocnienia amerykańskiej obecności. To są dwustronne ustalenia, ale będą one częścią szerszej obecności członków NATO w Europie, w szczególności Stanów Zjednoczonych" - dodał sekretarz generalny Sojuszu.
Wzmacnianie obecności wojsk NATO w Europie Środkowo-Wschodniej to odpowiedź na zagrożenie ze strony Rosji. Proces taki rozpoczął się po aneksji Krymu i po wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy.
Na początku czerwca ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda był w kwaterze głównej NATO i rozmawiał z sekretarzem generalnym Sojuszu o negocjacjach z Waszyngtonem i planowanym zwiększeniu amerykańskiej obecności militarnej w Polsce. Szef Sojuszu dziękował wtedy za te informacje.
"Prezydent kilkakrotnie informował mnie o przebiegu dwustronnych konsultacji Polski i Stanów Zjednoczonych w sprawie dalszego wzmocnienia amerykańskiej obecności. To są dwustronne ustalenia, ale będą one częścią szerszej obecności członków NATO w Europie, w szczególności Stanów Zjednoczonych" - dodał sekretarz generalny Sojuszu.
Wzmacnianie obecności wojsk NATO w Europie Środkowo-Wschodniej to odpowiedź na zagrożenie ze strony Rosji. Proces taki rozpoczął się po aneksji Krymu i po wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy.