Chrześcijański Kongres Społeczny i Instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris z obywatelską inicjatywą ustawodawczą "Tak dla rodziny, nie dla gender".
Organizacje postulują wypowiedzenie Konwencji Stambulskiej i zastąpienie jej Międzynarodową Konwencją Praw Rodziny.
W czwartek zaczynają zbierać podpisy o rejestrację tej inicjatywy w Sejmie. To w efekcie umożliwi dalsze prace nad projektem nowej konwencji oraz upoważni władze do wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej.
Były marszałek Sejmu i inicjator Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny Marek Jurek zaznacza, że adresatem nowego dokumentu mają być w szczególności państwa Europy Środkowej, które nie ratyfikowały Konwencji Stambulskiej.
- "Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny" to jest znakomite otwarcie drogi do współpracy tych państw Unii Europejskiej, które identyfikują się zasadami praw rodziny i przypomnienie, że w Europie jesteśmy razem, że musimy o tych sprawach rozmawiać, a szczególnie, że nasze prawodawstwo dotyczące ochrony życia, wychowania, rodziny - jest nietykalne - mówi Marek Jurek.
Karolina Pawłowska, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris mówi, że Konwencja Stambulska jest dokumentem wobec, którego istnieje szereg wątpliwości prawnych.
- W Konwencji Stambulskiej pod pretekstem walki z różnymi problemami dąży się do tego, żeby narzucić wszystkim państwom ideologię gender - mówi Karolina Pawłowska.
- W naszym projekcie nie tylko chcemy mówić o tym, żeby konwencję deratyfikować, ale chcemy wyjść także z pozytywnym przesłaniem, z pozytywną propozycją tego, w jaki sposób walczyć z problemami, które dotykają rodziny - dodaje.
Szczegóły inicjatywy na stronie chronmyrodziny.pl.
W czwartek zaczynają zbierać podpisy o rejestrację tej inicjatywy w Sejmie. To w efekcie umożliwi dalsze prace nad projektem nowej konwencji oraz upoważni władze do wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej.
Były marszałek Sejmu i inicjator Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny Marek Jurek zaznacza, że adresatem nowego dokumentu mają być w szczególności państwa Europy Środkowej, które nie ratyfikowały Konwencji Stambulskiej.
- "Międzynarodowa Konwencja Praw Rodziny" to jest znakomite otwarcie drogi do współpracy tych państw Unii Europejskiej, które identyfikują się zasadami praw rodziny i przypomnienie, że w Europie jesteśmy razem, że musimy o tych sprawach rozmawiać, a szczególnie, że nasze prawodawstwo dotyczące ochrony życia, wychowania, rodziny - jest nietykalne - mówi Marek Jurek.
Karolina Pawłowska, dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris mówi, że Konwencja Stambulska jest dokumentem wobec, którego istnieje szereg wątpliwości prawnych.
- W Konwencji Stambulskiej pod pretekstem walki z różnymi problemami dąży się do tego, żeby narzucić wszystkim państwom ideologię gender - mówi Karolina Pawłowska.
- W naszym projekcie nie tylko chcemy mówić o tym, żeby konwencję deratyfikować, ale chcemy wyjść także z pozytywnym przesłaniem, z pozytywną propozycją tego, w jaki sposób walczyć z problemami, które dotykają rodziny - dodaje.
Szczegóły inicjatywy na stronie chronmyrodziny.pl.
Dodaj komentarz 2 komentarze
"deratyfikować" ???
A cóż to za idiotyczny neologizm??? Niby brzmi uczenie, ale znaczeniowo jest kretyński i zaświadcza o nieuctwie autora. To nieuctwo znajduje zresztą potwierdzenie w błędach interpunkcyjnych (przed "który" faktycznie stawia się przecinek, ale nie zawsze bezpośrednio przed tym spójnikiem. Tego uczą już w szkole podstawowej... jeśli ktoś uczęszczał)
WYPOWIEDZIEĆ UMOWĘ. To jest sformułowanie, które autor miał na myśli.
A jedyną umowę, którą by w tej materii należało wypowiedzieć, to KONKORDAT.
Całe szczęście, że Duda zapowiedział, iż przygotuje projekt zmiany prawa oświatowego, który jednoznacznie przesądza, że działalność wszelkich organizacji pozarządowych, która miałaby być prowadzona na terenie szkoły, wymaga zgody nie tylko dyrekcji, ale i rodziców.
Co ma Odro luris wspólnego z wartościami katolickimi to nie wiem. Dla mnie wygląda to jak we fraszce Na nabożną - "...klepiąc zdrowaśki biła bez litości". Jakoś tak to szło