Polska sprzeciwia się propozycjom wiązania unijnych funduszy z praworządnością i realizacją celów klimatycznych.
W Brukseli premier Mateusz Morawiecki bierze udział w szczycie Rady Europejskiej poświęconemu unijnemu budżetowi i funduszowi odbudowy po pandemii. To pierwsze fizyczne spotkanie przywódców od początku epidemii koronawirusa.
Dodaj komentarz 3 komentarze
nie "Polska"! Żadna "Polska"! To PiS.
wPiSali sobie w polskie ustawy bezkarność za przekręty i uważają, że to samo iM SIE NALEŻY w Europie.
Jakby zapomnieli, że poszanowanie praworządności jest jedną z podstawowych wartości wiążących cywilizowane kraje Unii Europejskiej. CYWILIZOWANE kraje.
Ciągle zachowują się jak ów cham w zabłoconych gumofilcach z przypowieści Cimoszewicza.
W PE frakcja z pis jest tak cieniutki, że nie jest w stanie przegłosować sobie tyłochronu na własne wałki. Ot ci potęga
W skrócie stanowisko polski jest takie- dej euro.