Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Ambasadorowie unijnych krajów ocenią w środę propozycje Komisji Europejskiej, dotyczące nowych sankcji wobec Rosji (początek około 10.00).
Są one ostrzejsze niż te, które jeszcze w sobotę Bruksela przedstawiała europejskim stolicom, ale nie najsurowsze, o które apelują Polska i państwa bałtyckie, oraz skandynawskie.

Minister spraw zagranicznych Litwy już napisał na Twitterze, że restrykcje muszą być mocniejsze i że tak słaba odpowiedź jest zaproszeniem do kolejnych okrucieństw. Również kilku unijnych dyplomatów z którymi rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka wyrażało sceptycyzm co do propozycji, które wczoraj przedstawiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Jest embargo na import węgla o wartości 4 miliardów euro rocznie. "To spowoduje odcięcie kolejnego ważnego źródła dochodów Rosji" - powiedziała szefowa Komisji Europejskiej. Wśród propozycji nie ma natomiast zakazu importu ropy i gazu. "Będziemy o to walczyli" - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z dyplomatów z państwa, które opowiadało się za surowymi sankcjami.

Ponadto jest propozycja blokady transakcji z czterema rosyjskimi bankami, które stanowią 23 procent systemu bankowego Rosji. Komisja proponuje też zablokowanie unijnych portów dla rosyjskich statków, ale z wyłączeniem żywności, pomocy humanitarnej i produktów z sektora energetyki, oraz sankcje obejmujące przewoźników drogowych z Rosji i Białorusi.
"To znacznie zmniejszy możliwości pozyskiwania towarów dla rosyjskiego przemysłu" - podkreśliła przewodnicząca Komisji.

Poinformowała też o kolejnych ograniczeniach w imporcie o wartości 5,5 miliarda euro od drewna po cement i od owoców morza po alkohol. Kolejne zakazy eksportu o wartości 10 miliardów euro obejmą sprzęt transportowy, maszyny, zaawansowane półprzewodniki i komputery kwantowe.

Jest też propozycja zakazu udziału rosyjskich spółek w zamówieniach publicznych w unijnych krajach. "Europejskie pieniądze podatników nie powinny trafiać do Rosji w żadnej formie" - podkreśliła Ursula von der Leyen.

Jeśli chodzi o listę oligarchów czy przedstawicieli władz to jest propozycja wpisania na czarną listę dwóch córek Władimira Putina. "Ta decyzja powinna była zapaść wcześniej a nie dopiero w ramach piątego pakietu sankcji. Należało wcześniej uderzyć także w rodziny przedstawicieli rosyjskiego reżimu a nie po miesiącu wojny i masakrze ludności cywilnej" - skomentował w rozmowie z brukselską korespondentką Polskiego Radia Beatą Płomecką jeden z dyplomatów skrytykował też prawie 700 proponowanych wyłączeń z restrykcji.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty