Media w Stanach Zjednoczonych odnotowały zapowiedź zwrócenia się przez polski rząd do Niemiec o reparacje wojenne. W doniesieniach na ten temat dziennikarze zwracają uwagę na coraz bardziej napięte relacje pomiędzy Warszawą i Berlinem. Biały Dom nie komentuje zasadności polskich żądań.
"Rozumiem, że Niemcy i Polska są zaangażowane w dyskusje w tej sprawie. Odsyłam do rządów obu krajów po komentarze" - powiedziała Polskiemu Radiu Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu poproszona o komentarz na temat zapowiedzianego przez polski rząd oficjalnego wystąpienia do Niemiec o reparacje wojenne o równowartości 1,3 biliona dolarów.
Agencja Reutera przypomina, że od 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość kilkakrotnie wzywało do reparacji ze strony Niemiec, ale Polska nigdy o nie formalnie o nie wystąpiła. Reuters zauważa, że napięcie w relacjach Warszawy z Berlinem nasiliło się po ataku Rosji na Ukrainę, gdy krytykowano uzależnienie Berlina od rosyjskiego gazu i opieszałość w udzielaniu pomocy Kijowowi.
Bloomberg odnotowuje, że raport na temat strat wojennych wznawia „burzliwą debatę na temat reparacji prawie osiemdziesiąt lat po zakończeniu wojny”. Agencja AP zwraca uwagę, że stanowisko Niemiec w tej sprawie jest niezmienne i Berlin konsekwentnie odmawia zapłaty odszkodowań.
Agencja Reutera przypomina, że od 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość kilkakrotnie wzywało do reparacji ze strony Niemiec, ale Polska nigdy o nie formalnie o nie wystąpiła. Reuters zauważa, że napięcie w relacjach Warszawy z Berlinem nasiliło się po ataku Rosji na Ukrainę, gdy krytykowano uzależnienie Berlina od rosyjskiego gazu i opieszałość w udzielaniu pomocy Kijowowi.
Bloomberg odnotowuje, że raport na temat strat wojennych wznawia „burzliwą debatę na temat reparacji prawie osiemdziesiąt lat po zakończeniu wojny”. Agencja AP zwraca uwagę, że stanowisko Niemiec w tej sprawie jest niezmienne i Berlin konsekwentnie odmawia zapłaty odszkodowań.