Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. pixabay.com / Pexels (CC0 domena publiczna)
Fot. pixabay.com / Pexels (CC0 domena publiczna)
Jest ostateczna decyzja krajów członkowskich za podważanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
Decyzja była możliwa, bo Węgry wycofały w ubiegłym tygodniu swój sprzeciw. Wcześniej, w zamian za poparcie dla przedłużenia restrykcji, Węgry zażądały usunięcia z unijnej listy sankcyjnej trzech rosyjskich oligarchów.

Czarna, unijna lista liczy ponad 1200 osób, które mają zakaz wjazdu do Unii i zablokowane aktywa w Europie. Trzech oligarchów, których Węgry chciały skreślić pozostało na tej liście. Choć - jak mówią dyplomaci - nie jest wykluczone, że za kilka miesięcy władze w Budapeszcie podejmą kolejną próbę. Przedłużone sankcje obejmują też ponad sto firm, których aktywa w Europie też pozostają zamrożone.

W reakcji na rosyjską napaść na Ukrainę, Unia nałożyła też restrykcje gospodarcze - sześć pakietów, plus jeden uzupełniający luki. "Rosyjski sektor finansowy ledwie funkcjonuje. Odcięliśmy trzy czwarte rosyjskiego sektora bankowego od rynków międzynarodowych. Samoloty Aerofłotu są uziemione, ponieważ brak jest części zamiennych. Rosyjskie wojsko wyjmuje czipy ze zmywarek i lodówek, by naprawić sprzęt wojskowy, bo nie ma półprzewodników" - wymieniała niektóre z sankcji przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, podsumowując działania Unii w Strasburgu.

Unia wprowadziła też embargo na węgiel, ropę, złoto z Rosji, natomiast gaz nie został objęty sankcjami, podobnie jak część rosyjskich banków.
Relacja Beaty Płomeckiej [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty