Amerykańskie media na bieżąco śledzą i bardzo szeroko relacjonują weekendową koronację Króla Karola III.
Stany Zjednoczone na tej uroczystości reprezentuje pierwsza dama Jill Biden. Pierwsza dama będzie świadkiem pełnej przepychu i widowiskowości koronacji króla Karola III i królowej Małżonki Camilli, prowadząc delegację USA na długo oczekiwane wydarzenia - pisze na swojej stronie internetowej stacja CNN.
"To zaszczyt reprezentować Stany Zjednoczone w tym historycznym momencie i świętować szczególne relacje między naszymi krajami" - napisała na Twitterze żona prezydenta. Jill Biden podróżuje ze swoją wnuczką Finnegan Biden.
Joe Biden rozmawiał przez telefon w zeszłym miesiącu z królem Karolem, gratulując mu koronacji i potwierdzając silne więzi między Wielką Brytanią a USA. Gdy pojawiły się doniesienia, że prezydent nie weźmie udziału w koronacji, pomimo spodziewanej obecności wielu światowych przywódców, amerykańska scena polityczna nie przywiązała do tego większej wagi. Zauważono, że żaden poprzedni prezydent USA nie uczestniczył w koronacji brytyjskiego monarchy.
"To zaszczyt reprezentować Stany Zjednoczone w tym historycznym momencie i świętować szczególne relacje między naszymi krajami" - napisała na Twitterze żona prezydenta. Jill Biden podróżuje ze swoją wnuczką Finnegan Biden.
Joe Biden rozmawiał przez telefon w zeszłym miesiącu z królem Karolem, gratulując mu koronacji i potwierdzając silne więzi między Wielką Brytanią a USA. Gdy pojawiły się doniesienia, że prezydent nie weźmie udziału w koronacji, pomimo spodziewanej obecności wielu światowych przywódców, amerykańska scena polityczna nie przywiązała do tego większej wagi. Zauważono, że żaden poprzedni prezydent USA nie uczestniczył w koronacji brytyjskiego monarchy.