Parlament Europejski poparł propozycję utworzenia osobnego budżetu strefy euro. Ten pomysł, jeśli zostałby zrealizowany, usankcjonowałby podział Europy i byłby niebezpieczny dla krajów bez wspólnej waluty.
Pomysł utworzenia osobnego budżetu eurolandu nie jest nowy. Pojawił się kilka lat temu, jeszcze za poprzedniej Komisji Europejskiej i był torpedowany, ale powracał. Za każdym razem spotykał się z ostrym sprzeciwem państw spoza eurolandu, między innymi Polski, która obawiała się nie tylko zmniejszenia finansowego wsparcia w ramach budżetu całej Unii, ale też pęknięcia Europy i ściślejszej integracji strefy euro.
W głosowaniu w Europarlamencie dość zgodnie poparli ten pomysł liberałowie, socjaliści i zieloni. Przeciwko byli konserwatyści. Podzieleni byli chadecy.