62 miliony złotych brutto - tyle w 2017 roku zarobiły porty Szczecina i Świnoujścia. Jest to kwota ponad dwukrotnie większa niż w roku 2016. Wówczas oba porty zarobiły łącznie 26 milionów złotych.
- Z jednej strony obniżyliśmy koszty funkcjonowania portów w Szczecinie i Świnoujściu. Ale bez podniesienia przychodów w innych obszarach, chociażby takich jak opłaty tonażowe czy portowe, tego wyniku byśmy nie osiągnęli. To miało bezpośrednie przełożenie na wynik finansowy, który nie był taki przynajmniej na przestrzeni ostatnich 10 lat - mówi Słaboszewski.
Większość zysku za 2017 rok ma zostać przeznaczona na inwestycje. - Mamy bardzo szeroko zakrojony plan inwestycyjny. Nasze największe inwestycje są dofinansowane ze środków unijnych, jednak należy pamiętać, że część z tych pieniędzy musimy sami zorganizować. Są to niemałe pieniądze, bo już w tej chwili dofinansowanie unijne w tej perspektywie jest w proporcjach 60:40 procent, czyli swojego własnego wkładu musimy mieć 40 procent - mówi wiceprezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Jacek Cichocki.
W ciągu najbliższych kilku lat inwestycje w porty Szczecina i Świnoujścia mają przekroczyć 1,3 miliarda złotych.