Na razie wszyscy fani gier komputerowych muszą się uzbroić w cierpliwość. Wkrótce rozpoczynają się targi E3 w Stanach Zjednoczonych. Sony i Microsoft: ich konferencje będą absolutnie w centrum uwagi: co pokażą czytaj co zapowiedzą, jakie ekskluzywne świetne gry, czy zagramy w nie jeszcze w tym roku? Co na to Nintendo, jakie wieści będą mieli najwięksi wydawcy gier?

Może na przykład Valve oficjalnie potwierdzi plotki o tym, że cały czas trwają prace nad Half Life 3? A może pokażą wreszcie Left 4 Dead 3? Jeżeli interesujecie się branżą to wiecie pewnie, że ilość jakoby pewnych przecieków z cyklu "co na E3" jest ogromna. Jeszcze chwila i wszystko stanie się jasne - o E3 w Giermaszu pewnie jeszcze nie raz powiemy - wkrótce.

Miała być miła, jednorazowa akcja promocyjna - ale tak się spodobało, że zostanie na stałe. Diablo 3 - dynamiczna wyrzynka piekielnego pomiotu z którego wypada tak zwany loot - czyli zbroje, bronie, przedmioty różnej siły i jakości. Zbieramy oczywiście te najlepsze - a twórcy wymyślili akcję, w czasie której zwiększono o 100% szansę znalezienia legendarnych przedmiotów. I tak już zostanie na zawsze, bo gracze po prostu oszaleli ze szczęścia.

Aha - jeszcze a propos targów E3, jedno jest pewne: na pewno nie zobaczymy na nich Fallout 4. Następca legendarnych gier o przetrwaniu po atomowej apokalipsie podobno powstaje, ale według zapowiedzi wydawcy, "długo nie będą na ten temat rozmawiać". Nie będzie też nowego Hitmana.

Na E3 zobaczymy za to, co dzieje się z Dragon Age: Inquisition. W to RPG mamy zagrać jeszcze w tym roku. Są i nadzieje: czyli uznane studio Bioware i udana część pierwsza - ale są i obawy bo Dragon Age 2 to była jednak gra słaba. Jaka będzie "trójka" czyli Inquisition właśnie - za niespełna 2 tygodnie może się dowiemy.

Także na E3 CD Projekt RED - z nowym logo studia i Wiedźmina 3: Dziki Gon - właśnie o tej grze opowie na specjalnej konferencji. Dokładnie 5 czerwca mamy generalnie dowiedzieć się więcej o działalności firmy, więc na przykład zapowiadają informacje o powstającej planszówce The Witcher.

Zamieszanie wokół The Order: 1886. To trzecioosobowa gra z alternatywną historią świata, tajnym bractwem, wiktoriańskim Londynem pełnym potworów i tak dalej. Eksluziw na PS4, który wyglądał świetnie - ale właśnie pokazali prawdziwy gameplay a nie zapowiedzi i w sieci zawrzało. "Jakieś to monotonne i wygląda gorzej niż obiecaliście" - piszą fani do twórców. Którzy zachowują spokój, bo premiera i tak raczej za rok.

Za to opóźniane Watch_Dogs już zadebiutowało i pierwsze oceny tego futurystycznego sandboxa są bardzo dobre. Jak ogramy w Giermaszu, to Wam opowiemy. Przy okazji, jeżeli macie w swoim PC kartę graficzną od nVidii, to właśnie pokazały się nowe drivery. Jak ściągniecie, to między innymi Watch_Dogs powinno działać lepiej.

Gracze marudzą, że "w kółko to samo" - a ponad 100 milionów gier z serii LEGO poszło... I zapowiedzieli kolejny tytuł - LEGO Batman 3: Beyond Gotham. Właściwie już teraz wystawiamy ocenę między 7 a 8 na 10, bo co jak co, ale gameplay mimo wszystko zawsze się w tych grach bronił.

Polskie studio Flying Wild Hog pokazało swoją nową grę. Nazywa się JUJU i będzie to ładna, kolorowa platformówka z pandą w roli głównej. Wcześniej zrobili coś zgoła innego - przypomnijmy brutalne FPP Shadow Warrior i Hard Reset. Teraz jednak ładna, bajkowa platformówka, a może później wrócą do swojej specjalności.

Zenimax Media pozywa Oculus VR - sprawa jest poważna, bo gogle do wirtualnej rzeczywistości podobno są przyszłością tej branży. Sąd zdecyduje, kto od kogo co sobie "pożyczył" - oczywiście pozywający twierdzą, że to ich przełomowe rozwiązania ukradła konkurencja - która to konkurencja oczywiście wniebogłosy zapewnia o swojej niewinności i oskarża skarżących, że ich roszczenia są bezpodstawne i absurdalne.

My tu gadu gadu - a licznik bije. Taki zwykły, od prądu. Otóż amerykańska organizacja zajmująca się ochroną środowiska, czyli Natural Resource Defense Council zmierzyła, ile watów ciągną z sieci nasze konsole. I okazuje się, że jeżeli macie PS4 albo Xboxa One, to rachunki mogą wzrosnąć. Bo - w czasie grania Xbox 360 pobierał 70 kilowatogodzin - a jego następca już ponad 260. Podobnie jest z PS4 - nowe konsole ciągną także dużo więcej prądu w czasie trybu stand by.

Na koniec coś z branży filmowej: w 2016 roku podobno obejrzymy film Warcraft. Reżyser na Twitterze poinformował, że zdjęcia skończone, teraz tylko skromne około 20 miesięcy na dodanie efektów specjalnych i gotowe. Ciekawe, co z tego wyniknie, bo na razie ani gry na podstawie filmów (z kilkoma wyjątkami) nie powalały - ani też przenoszenie na ekrany kin akcji z gier się zbytnio nie udawało.