Na początek trochę cyferek: w Sony po okresie świątecznym strzelają korki od szampana. Playstation 4 okazało się znakomitym prezentem pod choinkę, skoro firma sprzedała ponad 4 miliony konsol - a od momentu premiery w sumie 18,5 miliona urządzeń.

Dodajmy, że konkurencja z Microsoftu jakoś nie jest skora do ujawniania wyników sprzedaży swojej konsoli Xbox One. Nieoficjalnie szacuje się, że do graczy trafiło około 10 milionów urządzeń amerykańskiej firmy - szczególnie po obniżce ceny i sprzedaży Xboxa One w zestawie bez sensora ruchu Kinect.

Za to Microsoft może winszować sobie decyzji o kupnie - za skromne 2,5 miliarda dolarów - studia Mojang z ich ultra-hitową grą Minecraft. Moda na klocki nie maleje - w styczniu padł kolejny rekord, jednocześnie w Minecrafta na komputerach bawiło się milion graczy. Edycje konsolowe sprzedają się świetnie, a wersja na tablety i smartfony znalazła 30 milionów nabywców.

Bardzo dobrze - bo to jednak specyficzna gra nie dla wszystkich - sprzedaje się także kosmiczny symulator Elite: Dangerous. Mamy statek i setki możliwości do wyboru: czy będziemy piratem, a może kupcem, najemnikiem, itd. itp - o tym zdecydujemy sami w tym sandboxie totalnym. Ale weźcie też pod uwagę dodatkowy zakup - bo do sterowania swoim kosmolotem - o ile chcecie - bardzo przydaje się joystick, a najlepiej dwa.

This War of Mine oraz Zaginięcie Ethana Cartera - dwie polskie produkcje nominowane do nagród festiwalu gier niezależnych Independent Games Festival. To 17. edycja imprezy, finał tradycyjnie podczas Game Developers Conference 4 marca tego roku.

Fani gier samochodowych doskonale znają studio Codemasters. Ta wielce zasłużona firma chyba ma - przejściowe chyba - kłopoty, bo jak donoszą dobrze poinformowani z serwisu Eurogamer, szykują się tam zwolnienia. Co prawda na 500 osób tam pracujących podobno chodzi o 30, ale jednak.

W Giermaszu przypominamy starocie w dziale Stare, ale jare - a jeżeli chcielibyście je sprawdzić, to baza gier w bibliotece Internet Archive ciągle rocznie, teraz to prawie 2400 darmowych tytułów. Informowaliśmy już o tym serwisie i przez niespełna miesiąc doszły kolejne pozycje, w większość da się zagrać z poziomu przeglądarki, także dajcie szansę kultowym starociom!

22252 pomysły na które przekazano 529 mln dolarów - to podsumowanie ostatnich 12 miesięcy w serwisie Kickstarter. Z tego ponad 89 mln wydali gracze, fundujący nowe produkcje. Kilka milionów "zielonych" zebrała na przykład czeska produkcja Kingdom Come: Deliverance o życiu w średniowiecznym świecie. Jako ciekawostkę dodajmy, że jest także kategoria "jedzenie" - więc jakbyście wymyślili coś pysznego i nie mieli na to kasy...

Pamiętacie kultowe RPG Baldur's Gate? "Jedynkę" i świetną "dwójkę" niedawno odświeżono, zagracie w nie na przykład na tabletach - i pojawiło się pytanie/marzenie: czy w związku z tym kiedyś pojawi się zupełnie nowa część trzecia tej sagi? No i już wiadomo, że na razie nie. Ale firma, która wydała edycje odświeżone, przyznała, że powstaje nowy "baldur" dziejący się między wydarzeniami z "jedynki" i "dwójki". Trzymamy kciuki za dobrą grę.

Będziecie chcieli pograć w nowego Wiedźmina 3: Dziki Gon na PC-cie? A kiedy go kupiliście? Ma dobrą kartę graficzną i sporo pamięci RAM? W sieci pojawiły się wymagania techniczne gry, sprawdźcie specyfikację, bo może się okazać, że nie doświadczycie tych graficznych wspaniałości. Zresztą zjawisko kupowania nowego "kompa pod Wiedźmina" już kiedyś wałkowaliśmy.

Wiedźmin to, wiedźmin tamto - premiera 3 części przesunięta na maj i oczy całego świata wpatrują się w polskie studio CD Projekt RED, ale... Ale co z Cyberpunk 2077? Pamiętacie jeszcze tę zapowiedź: gra RPG, sandbox, futurystyczna wersja przyszłości, cyborgi wyglądające jak supermodelki? Serwis Gamespot spytał twórców i usłyszał, że "spokojnie, robi się, jak będzie gotowy to będzie". Szef PR firmy dodał żartem "pierwszą zasadą Cyberpunku 2077 jest nierozmawianie o Cyberpunku 2077". No to czekamy dalej.