Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » STARE, ALE JARE...
Gdzieś daleko na Karaibach, gdy żaglowce dumnie pływały po morzach i oceanach, żył sobie pewien blondynek, który bardzo chciał zostać piratem. Kwalifikacje miał nieliche, bo - jak się chwalił - potrafi wstrzymać oddech pod wodą przez całe 10 minut.

A imię jego było jakże zwyczajne: Guybrush Threepwood.

Gdy w 1990 roku zadebiutowała gra The Secret of Monkey Island, gracze zbierali szczęki z podłogi. To był złoty wiek gatunku przygodówek point'n'clik. Dlaczego? Moim zdaniem dlatego, że w owych czasach były po prostu najładniejsze. "Jedynka" mieściła się na 4 dyskietkach - a już "dwójka" Monkey Island 2: LeChuck's Revenge bodajże na... 11 dyskietkach!

Więc mieliśmy piękną, narysowaną ręcznie grafikę i - koszmarnie wysoki poziom trudności. To znaczy: sama gra była prześmieszna, postaci niezwykle sympatyczne, ale zagadki bynajmniej nie należały do najprostszych. Na zasadzie: użyj sztucznej skóry na studzience ściekowej, aby zrobić trampolinę i wskoczyć na strych jakiegoś budynku...

Często kończyło się więc na "przeklikiwaniu" wszystkiego na wszystkim, sprawdzaniu różnych możliwości - aż graczom kończył się słownik wyrazów brzydkich. A pamiętajcie - wtedy nie było internetu i trzeba się było nieźle nabiedzić, aby zdobyć solucję.

Na rynku jest 5 gier z serii, dwie pierwsze - najstarsze - wydano jeszcze raz z uwspółcześnioną grafiką. Ale zapewniam, że nawet oryginały, jak przymkniecie nieco oko na piksele, to dalej wyglądają naprawdę okazale. Ja uwielbiam zwłaszcza "trójkę", Curse of Monkey Island wygląda jak film animowany, ta gra w oryginale w ogóle się nie zestarzała. A w 2009 roku wydano ostatnią na razie grę z serii czyli Tales of Monkey Island.

A jaka jest owa tytułowa "Tajemnica Małpiej Wyspy" z pierwszej gry z serii? Sprawdźcie, odpalcie, zagrajcie - to dalej świetne gry przygodowe, absolutna klasyka gatunku!
 

Zobacz także

2017-08-12, godz. 06:00 Sonic the Hedgehog (1991 r.) W 1991 roku SEGA wydała grę, dzięki której narodziła się maskotka tej firmy. Chodzi oczywiście o niebieskiego jeża, który zadebiutował w grze Sonic the… » więcej 2017-07-22, godz. 06:00 Hans Kloss (1992 r.) Chyba każdy zna lub słyszał o serialu telewizyjnym "Stawka większa niż życie" z lat 60. Twórcy tego dzieła inspirowali się pierwszym filmem o Jamesie… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 The Legend of Zelda (1986 r.) Na wstępie, żeby było jasne, zapoczątkowana w roku 1986 seria The Legend of Zelda opowiada o przygodach młodego chłopaka o imieniu Link. Zelda to tytułowa… » więcej 2017-07-08, godz. 06:00 Double Dragon (1987 r.) Nie byłoby chodzonych bijatyk, gdyby nie Double Dragon z 1987 roku. Produkcja studia Technos Japan wywarła niebagatelny wpływ na cały gatunek beat'em… » więcej 2017-05-20, godz. 06:00 Metroid (1986 r.) Metroid to kolejny wielki klasyk ze stajni Nintendo. Platformówkę 2D w roku 1986 stworzyło studio Intelligent Systems, a zagrywać się w nią mogą posiadacze… » więcej 2017-05-13, godz. 06:00 Punch-Out!! (1983 r.) Kolejnym w dziale "Stare ale jare" automatowym hitem jest legendarny Punch-Out!! Wyprodukowany w 1983 roku przez Nintendo boks chwaliła prasa, zachwycając się… » więcej 2017-04-29, godz. 09:00 Galaxian (1979 r.) Rok 1979 był przełomowym, jeśli chodzi o rozwój gier wideo. Wtedy to premierę miał Galaxian od japońskiego Namco, tytuł, który jako pierwszy posiadał… » więcej 2017-04-22, godz. 09:00 F-Zero (1990 r.) Futurystyczne wyścigi, tak rozreklamowane przez serię Wipeout, tak naprawdę miały swój mocny początek wiele lat wcześniej, w roku 1990. Wtedy to na konsoli… » więcej 2017-04-15, godz. 09:00 Donkey Kong (1981 r.) Rok 1981 to nie tylko narodziny Froggera, premiera Galagi czy Defendera, to przede wszystkim pojawienie się dwóch kultowych już dziś postaci z uniwersum Nintendo… » więcej 2017-04-01, godz. 09:00 Sam & Max Hit the Road (1993 r.) LucasArts na stałe wpisało się w historię gier przygodowych. Jednym z najlepszych ich dzieł jest Sam & Max Hit the Road, pierwsza część serii, bazująca… » więcej
1112131415