Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz
Po jednym dniu od publikacji ponad 10 milionów wyświetleń - i przeważająca większość opinii "na tak"... Retorycznie więc zapytamy: czy widzieliście już pierwszy trailer najnowszej odsłony słynnej serii strzelanek Call of Duty: WWII? Jest bohatersko, jest patos, jest II wojna światowa, jest świetna grafika - twórcy zapewniają, że prosto z gry - co tu kryć: czekamy!

Jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja, że ni stąd ni zowąd Nintendo zapowiedziało nową konsolę - i to już na koniec lipca. Ale spokojnie, nie chodzi o następcę świetnie dopiero co przyjętego Nintendo Switch - o nim za chwilę - a jest to nowa wersja konsoli przenośnej o nazwie 2DS XL. Uwaga: mamy 3DS-a, z trójwymiarowym górnym ekranem, mamy tańszego 2DS-a, bez trójwymiaru i rozkładanego ekranu - a w najnowszym 2DS XL będzie miało rozkładany ekran, a nie będzie efektu 3D...

... łatwo się pogubić, prawda? A prawdziwą sensacją jest to, że w zestawie prosto ze sklepu będzie... ładowarka. Bo jak kupujecie droższego 3DS-a, nawet w wersji New Nintendo 3DS XL (czy ktoś się znowu nie pogubił?) - to ładowarki w pudełku nie uświadczycie...

... a co do Nintendo Switch: konsola zadebiutowała fenomenalnie, sprzedaje się "na pniu" - ale, co tu kryć, bardzo czekamy na zapowiedzi kolejnych gier na ten sprzęt. Bo chociaż najnowsza Zelda jest po prostu genialna, to wyobraźnię graczy rozpala na przykład także nowa odsłona Xenoblade Chronicles 2 - i podobno premiera jeszcze w tym roku, a Nintendo zapowiada na targi E3 prawdziwy wysyp informacji o innych bombastycznych produkcjach na swoją flagową konsolę.

Z kolei posiadacze PlayStation 4 czekają na kolejnego ekskluzywnego "killera" czyli najnowszą odsłonę gry akcji z gigantyczną ilością siekania i szlachtowania, czyli God of War. Po zapowiedzi o produkcji jakby nieco ucichło - ale ostatnio odezwali się twórcy i zapewniają, że wszystko "gra i buczy". Chociaż słowa o dacie premiery jak nie było, tak nie ma.

No to jeszcze powiedzmy, że i u Microsoftu z ich Xboxem też się dzieje. Konkretnie dzieją się zapowiedzi "najmocniejszej konsoli na rynku", czyli jeszcze w tym roku ma zadebiutować Project Scorpio, mocniejsza wersja Xboxa One. Pojawiają się kolejne screeny, filmiki i informacje o zapowiadanej sile graficznej, "prawdziwym 4K" - co tu kryć, zapowiada się to naprawdę interesująco.

Dla odmiany coś pozytywnego dla "komputerowców": gracze w plikach niedawno (kilka lat po konsolach) wydanego świetnego slashera Bayonetta znaleźli zapowiedź konwersji na "blaszaki" innej fantastycznej gry - strzelanki Vanquish. Polecamy gorąco, niedoceniona to pozycja a wielce napakowana efektowną akcją.

W sklepach zadebiutował wyczekiwany wielce Sniper: Ghost Warrior 3 i... dzieje się, niestety niezbyt dobrze. Temat to rozbudowany, więc odsyłamy do kącika Gramy po polsku - bo to i problemy techniczne, brak trybu sieciowego, masakra całej branży na giełdzie... Ech... Możecie się też spodziewać wkrótce naszej recenzji.

Zabawna (jak dla kogo, na pewno nie dla fanów serii Tekken) decyzja wydawcy najnowszego Tekken 7. Otóż, nie znajdzie się w nim jednak pewien znany z poprzednich odsłon zawodnik - mianowicie... kangur Roger... Tak, tak, był taki fighter do dyspozycji - ale ponieważ w sieci jakiś czas temu znalazł się filmik z prawdziwą sytuacją, w którym pewien Australijczyk broni swojego psa i uderza kangura pięścią - za co spłynęła na niego gigantyczna fala krytyki - więc wydawca Tekken'a 7 "dmucha na zimne" i przewidując protesty ekologów, Rogera z gry usunął.
Pamiętacie może jak ostatnio "nawiedzaliśmy się" tajemniczą zapowiedzią nowej gry, która sugerowała związki z kultowymi produkcjami spod znaku Dark Souls czy Bloodborne? No cóż, już wiadomo, że za Code Vain nie będzie odpowiadało jednak studio From Software, natomiast mówi się o podobnej do ich produkcji grze RPG z wymagającą rozgrywką osadzoną w post-apokaliptycznym świecie. Premiera zresztą i tak nie wcześniej jak za rok.

"Przekonanie, które jest rozpowszechniane przez CD Projekt RED, że gry spopularyzowały moje książki poza granicami Polski, jest kompletnie fałszywe. To ja spopularyzowałem gry" - czyli autor kultowych opowieści o Wiedźminie Andrzej Sapkowski znowu "wrzuca kamyczek" do ogródka graczy...

... my nie będziemy tego komentować, zrobił to już inny pisarz, autor książek z serii Metro. Także "egranizowanych", i gdzie Dmitry Glukhovsky aktywnie uczestniczy w ich przygotowaniu. Glukhovsky uważa, że to właśnie pomaga jego twórczości zdobyć rozgłos. Jego zdaniem, nie dość, że - tu cytat - Sapkowski jest "totalnie w błędzie" i mówiąc niepochlebnie o grach z Wiedźminem jest - znowu cytat - "aroganckim dupkiem"...

Już wkrótce na rynku ma pojawić się gra Rime. Po pierwszych pokazach nasunęły się skojarzenia z kultowym ICO - mały chłopiec, eksploruje jakieś dziwne budowle i tak dalej. Później jednak produkcja gdzieś "zaginęła w akcji" - w związku z tym wylała się na twórców fala hejtu. "Płakałem przez dwa dni gdy to czytałem" - to słowa jednego z ludzi ze studia. Najlepiej niech po prostu zrobią świetną grę i zamkną tym skutecznie usta krytykom.

Tegoroczna odsłona najpopularniejszej wirtualnej piłki nożnej bez Bundesligi? FIFA 18 bez Lewandowskiego i Piszczka? Umowa licencyjna się kończy, a w grze jest jeszcze Konami z ich ProEvolution Soccer. Władze Bundesligi chcą promować ligę na całym świecie, pewnie z ich punktu widzenia licencję widzieliby w obu grach. Na co się pewnie i wydawca FIFY zgodzić zbytnio nie będzie chciał. Sprawa podobno ma się rozstrzygnąć do końca czerwca.

Była już reedycja klasycznej odsłony konsoli Nintendo Entertainment System - NES-a - która sprzedała się świetnie i już - dziwne to bardzo - już zniknęła z rynku, nie będzie produkowana - i oto mamy informację, że Nintendo przygotowuje się do odświeżenia kolejnego retro-sprzętu czyli konsoli SNES. Pewnie znowu zamkną w obudowie kilkadziesiąt klasyków - a jest z czego wybierać, oj jest...

Chcecie wcielić się w małpoluda żyjącego na Ziemi tak z 10 milionów lat temu? Chcecie prześledzić ewolucję ludzkości do obecnej formy? Takie możliwości ma dać survivalowa gra z perspektywy trzeciej osoby zatytułowana Ancestors: The Humankind Odyssey. Założenia iście ambitne, efektu jesteśmy ciekawi.

Na koniec ciekawostki z raportu amerykańskiego Entertainment Software Association na temat rynku gier w USA. Tak więc średni wiek gracza to 35 lat (kto mówi, że "gierki to dla dzieci", hę?), stacjonarne konsole w domach ma prawie połowa Amerykanów, którzy to wydali na swoją rozrywkę w sumie ponad 30 miliardów dolarów. Rządzi sprzedaż gier cyfrowo - to już 74 procent rynku... Bye, bye gry w pudełkach? Na to się zanosi...
Czekaliśmy długo, zapowiadaliśmy, zastanawialiśmy się cóż to za tajemniczy projekt - i jest... To znaczy: na razie jest tylko efektowny teaser, który nie ujawnia ani fragmenciku rozgrywki - ale Frostpunk od twórców uznanego, polskiego This War of Mine to produkcja na którą niewątpliwie "ostrzymy sobie zęby". A premiera jakoby jeszcze w tym roku.

Zanim stało się Wieżą Złych Czarów - Minas Morgul - było pięknym miastem, którego mury lśniły w blasku księżyca: w szykowanej kontynuacji świetnej gry akcji, czyli Śródziemie: Cień Wojny, będziemy mogli poznać Minas Ithil, Wieżę Księżyca - tuż przed tym, jak po dwuletnim oblężeniu zdobyły je orki pod dowództwem okrutnych Nazguli - twórcy pokazują filmiki w necie, my nie możemy się doczekać premiery.

Chcieć to móc: co prawda zwyczaj spolszczania gier ma się coraz lepiej, ale wciąż sporo firm jakoś nie może się do tego przekonać. Dlatego należy pochwalić polskich wydawców gry Prey, że przygotują lokalizację, łącznie z dubbingiem.

Prepare to Dine - czyli Bandai Namco bardzo tajemniczym filmikiem zapowiada nowy projekt. A nikomu nie umknęła zbieżność - Prepare to Dine a Prepare to Die - czyli slogan, jakim reklamowano serię Dark Souls. Czyżby? Wiadomo na razie, że From Software po wydaniu Dark Souls III zamknęło na razie ten projekt - i nie ujawniło jeszcze kolejnych... Czyżby?

Wiadomo za to na pewno, że chłopaki i dziewczyny z niemieckiego studia Deck 13 - tego samego, które stworzyło pod patronatem polskiego CI Games "soulso-podobnego" Lords of the Fallen - otóż dziergają grę z równie wymagającą rozgrywką, tyle że w klimatach science fiction. The Surge wygląda coraz lepiej co potwierdzają ostatnio pokazane fragmenty zabawy. A premiera już za miesiąc.

Crash Bandicoot N-Sane Trilogy - będzie "ekskluziwem" na PS4, będzie czasowym "ekskluziwem", jednak będzie "ekskluziwem" - no, nieważne, nie zajmujmy się tym. O grze wspominamy z okazji miłego gestu, bo Activision, które ma prawa do marki i wydaje remaster - wysłało już grę do zabawy twórcom ze studia Naughty Dog. Swoją drogą paradoks, ale i tak sympatycznie.

Pamiętacie jak pukaliśmy się w głowę, widząc datę premiery świetnej jak się okazało sieciowej strzelanki Titanfall 2? Ukazało się pomiędzy premierami największych marek na rynku, więc na początku sprzedaż nie powalała. Ale zapowiedziano, że gra będzie wspierana różnymi dodatkami - o i często darmowymi - przez bardzo długi czas, żeby osiągnąć długofalowy efekt. I tak się właśnie dzieje. Od kwietnia do czerwca znowu dostaniecie dużo "dobra" do tej produkcji.

A propos wielkich adwersarzy wspomnianej przed chwilą produkcji: prawdopodobnie w najnowsze Call of Duty: WW2, oczywiście w klimatach II wojny światowej jak nazwa wskazuje, otóż ukaże się to, według najnowszych przecieków 3 listopada tego roku.

Zapisaliście się już na listę kolejkową? Przypominają się czasy PRL-u, ale dzięki temu będzie szansa, aby kupić grę NieR. Dziwicie się? "Przecież mamy potężny rynek używek w świetnych cenach" - ktoś powie... Sęk w tym, że NieR stało się kultowe po czasie, a w chwili premiery się słabo sprzedało, to i mało pudełek jest na rynku wtórnym - a jak się tam pojawiają to w zabójczych cenach. Na szczęście po sukcesie kontynuacji NieR: Automata - wydawca wypuści "jedynkę", zapisać się można tutaj.

Na koniec prawdziwy "smaczek" z Japonii: tamtejsi gracze na nowej konsoli Nintendo Switch zagrają między innymi w Senran Kagura: Shinobi Refresh, produkcję na podstawie popularnej mangi. O seksownych wojowniczkach ninja. A dzięki funkcji HD Rumble w konsoli - specjalnym silniczkom - które wbudowano w kontrolery, wprawiające je w wibracje - w wyżej wymienionej grze będzie można, hmm... potarmosić dziewczyny za biust... Hmm... Gdzie to się zamawia?

Fani sieciowych strzelanek mają powody do radości: po pierwsze, mamy oficjalne potwierdzenie oczywistej oczywistości czyli premiery drugiej części hitowego Destiny. "Dwójka" będzie kontynuować wątki kosmicznej inwazji na Ziemię dalekiej przyszłości. Szykujcie portfele na 8 września.

Po drugie - znowu - potwierdzenie oczywistej oczywistości, bo po sukcesie "jedynki" wiadomym było, że ujawnienie informacji o powstającym Star Wars: Battlefront II jest tylko kwestią czasu. I ten oto nadszedł, co prawda jeszcze nie ma daty premiery, ale według zapowiedzi już za niespełna dwa tygodnie doczekamy się pokazu rozgrywki. Ma być więcej i lepiej - i ma być wyczekiwana kampania dla jednego gracza.

A teraz coś dla fanów remasterów, znowu dwie dobre informacje. Być może pamiętacie niedawną recenzję naprawdę udanego RPG Torment: Tides of Numenera. Otóż jest to duchowy następca kultowego Planescape: Torment - która to wyżej wymieniona gra doczeka się oficjalnego remastera! Będzie po polsku, będzie dostosowanie do współczesnych standardów wyświetlania - i pracuje przy tym oryginalny twórca.

Będzie po polsku - co jest newsem bo oryginalnie gra wyszła bez naszej wersji językowej - będzie w rozdzielczości 4K i oczywiście będzie dalej mega grywalne. Zapowiedziano StarCraft: Remastered, absolutna klasyka strategii, potężna swego czasu marka e-sportowa w odpicowanej odsłonie ma zadebiutować latem.

Któryż to raz precyzyjnie nakreślone marketingowe plany, nakręcanie hype'u, atmosfery wyczekiwania - no więc któryż to raz wszystko "bierze w łeb" gdy kogoś w cyfrowym sklepie zaświerzbi ręka i ujawni przedwcześnie datę premiery? Tym razem "ofiarą" jest Red Dead Redemption 2. Ultra wyczekiwany sandbox na Dzikim Zachodzie - według polskiego sklepu "nie dla idiotów" - zadebiutuje 3 października.

Aha - i jeszcze jeden remaster - właściwie kolekcja trzech gier o szalonych wyścigach futurystycznych bolidów: WipEout Omega Collection zadebiutuje na początku czerwca. W skład zestawu wejdą - odpicowane nieco - trzy gry WipEout HD, WipEout HD Fury and WipEout 2048. Tak, tak, będzie 4K - będzie też, oh yeah!, kanapowy co-op, ściganie się na podzielonym ekranie.

Po premierze "czwórki" ta historia miała dobiec końca. Ale później okazało się, że będzie jeszcze dodatek. A jeszcze później dowiedzieliśmy się, że w trakcie prac nad nim, rozrosło się to do rozmiarów niemalże pełnowymiarowej gry na kilkanaście godzin zabawy. Tak powstała zupełnie samodzielna nowa przygodowa gra akcji Uncharted: The Lost Legacy. Wszystkie poprzednie były genialne, więc czekamy niecierpliwie. Premiera w tym roku, choć konkretnej daty nie znamy jeszcze. Aha - i zarzekają się, że tym razem to koniec rozwijania tej marki... Ta, jasne...

Awantura o Mass Effect: Andromeda. W tym Giermaszu nasza recenzja, a internet jest rozgrzany do czerwoności w temacie tej gry. Ścierają się opinie i uwagi - a twórcy z BioWare zapewniają, że biorą sobie to wszystko bardzo do serca i będą jeszcze tego kosmicznego sandboxa, space operę poprawiać.
21222324252627