Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
The Survivalists
The Survivalists
Zauroczyła mnie. Zaczarowała swoim urokiem, bezpretensjonalnością, przyjaznym podejściem do gracza i tym, że nie udaje czegoś czym nie jest. Pamiętacie Wormsy? Robaczki, które strzelały do siebie różnymi rodzajami broni - grę, która na całe dekady podbiła serca graczy nieskomplikowanym podejściem i nieco absurdalnym humorem? Za Survivalists odpowiada ta sama firma - Team 17. I wygląda na to, że zespół wciąż jest w formie. The Survivalists to kolejny przedstawiciel dość eksploatowanego ostatnio gatunku - survivalu rzecz jasna. Mechanika najczęściej sprowadza się do jednego: przetrwania - przez wytwarzanie własnych narzędzi, broni, walkę, polowanie i podobne rzeczy, które towarzyszą wszystkim bohaterom rzuconym przez los w nieprzyjazne okoliczności przyrody, gdzie zdani są najczęściej jedynie na siebie.

Grę do recenzji dostaliśmy od agencji reprezentującej wydawcę.
GIERMASZ-Recenzja The Survivalists

Podobnie jest w The Survivalists. Tam lądujemy na bezludnej wyspie - no, niemal - zaraz o tym więcej. Gra równie dobrze mogłaby pokazywać losy Robinsona Crusoe, rozwiązania w niej zastosowane są równie klasyczne, jak powieść Daniela Defoe. Rozpalamy ogień, strugamy drewno, polujemy i zbieramy. Wytwarzamy narzędzia i przyrządzamy coraz to nowsze potrawy. Dbamy o odpoczynek i zdrowie.

Wszystko to już było, ale nie znam produkcji, która tak sprawdzone, tak znane rozwiązania podawałaby w tak krystalicznie czystej formie. Bez kombinacji, ale też bez ordynarnej prostoty - rządzi tu intuicyjność - bez żadnej instrukcji, czasem metodą prób i błędów ustalamy, czego akurat potrzebujemy do budowy szpadla, kilofa czy dzidy. Proste? Proste. Ale jakże wciągające. Zaimplementowane w sposób, który nie odrzuca, ale przyciąga i zmusza do proszenia o więcej.

Są też zwierzęta - to a propo's tego polowania. Antylopy, zajączki, ryby czy nawet rekiny - wszystko można upolować i zjeść. Duża część zwierzyńca może jednak nam zrobić krzywdę. Choć są i przyjazne, bardzo przyjazne nawet futrzaki - chodzi o małpy - możemy mieć małpę. A nawet kilka małp. A nawet powinniśmy - bo małpy wyręczają nas w wielu zadaniach, nawet w budowie poszczególnych konstrukcji. Przy odpowiednim szkoleniu potrafią też walczyć.

Właśnie! Walka, bo - jakby los rozbitka był za łatwy - to są jeszcze przeciwnicy, którzy z pełną świadomością chcą zrobić nam krzywdę i ograbić ze z trudem kompletowanego dobytku. Tu przydaje się broń i różnego rodzaju fortyfikacje i pułapki, które rozstawiamy wokół obozu.

Na razie wszystko jest dość oczywiste, w pewnym momencie jednak z Robinsona Crusoe wpadamy bardziej w klimaty nieco przypominające serial Lost. Bo są również podziemne, tajemnicze korytarze do eksploracji, są też elementy fabuły, które należy kompletować, mamy także do wybudowania portale, które przenoszą nas w inne miejsca. Podstawowym jednak środkiem komunikacji na większe dystanse są jednostki pływające - tratwy - które umożliwiają eksplorację innych terenów. Szczególne do gustu przypadło mi żeglowanie - trzymanie w jednym kierunku analogowego drążka to za mało - trzeba odpowiednio ustawiać żagiel tak, aby wiatr dawał nam napęd i pchał we właściwym kierunku, to szczegół, ale naprawdę cieszy i pokazuje, że pod płaszczykiem wybitnie prostej grafiki może kryć się coś więcej.

Jeszcze o tej grafice, co? No bo grafika - zupełnie celowo - jest utrzymana w sznycie pikselowym. Takie lata 90-te i właśnie Wormsy - do tego rzut izometryczny. Sprawdza się idealnie, mimo takiego trochę prymitywizmu, jest bardzo dokładna i widać, że autorom chodziło o to, aby gra wyglądała właśnie tak, a nie inaczej, że na tym budują również jej urok i ona też jest jedną z olbrzymich zalet The Survivalists.

Produkcja ma swoje wady, potrafi czasem zirytować, zdarzają się jednak momenty zacięcia i czasem denerwuje, kiedy nie da się przejść w miejscu, które pozornie jest wystarczająco szerokie. Są niewielkie problemy z animacją. Ale nawet wtedy, nawet kiedy człowiek przez jakiś moment błąka się po mapie i zastanawia co zrobić dalej - to wciąż nie problem, to bardziej wyzwanie, które rzuca The Survivalists - a na nie bardzo trudno nie odpowiedzieć. I ja naprawdę radzę wszystkim to zrobić!
 

Zobacz także

2023-09-23, godz. 06:00 Fae Farm [Switch] "Klik", "kilk", "klik" - "klik", "klik", "klik" - aha, jeszcze to trzeba zrobić - no to "klik", "klik", "klik" - i to wszystko w większości jednym przyciskiem… » więcej 2023-09-23, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: PayDay 3 [PC] Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda... czyli nasz redakcyjny kolega Kacper Narodzonek stwierdził, że "czas wyjść ze swojej strefy komfortu", więc zdecydował… » więcej 2023-09-23, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: NBA 2K24 [Xbox Series X] Opanowanie naprawdę złożonego i rozbudowanego sterowania - to jest jedno z najważniejszych wyzwań, z którym zmierzył się nasz redakcyjny kolega Michał… » więcej 2023-09-16, godz. 06:00 Starfield [Xbox Series X] Co ja mam Wam właściwie powiedzieć o Starfield? Z tym pytaniem mierzyłem się od tygodnia, a siadając do kartki papieru na ekranie komputera wciąż miałem… » więcej 2023-09-16, godz. 06:00 Trine 5: A Clockwork Conspiracy [PlayStation 5] Gdy tworzysz piątą cześć serii, musisz mieć pomysł, jak zachęcić graczy do powrotu do znanych sobie postaci i świata. W Trine 5 ponownie wcielamy się… » więcej 2023-09-16, godz. 06:00 Fort Solis [PC] Prawa Murphy'ego mówią o tym, że jak masz ostatni dzień przed wakacjami, to zawsze coś pójdzie nie tak. Korki na drodze, wyłączające się programy… » więcej 2023-09-09, godz. 06:00 Immortals of Aveum [Xbox Series X] Gdy dostałem propozycję recenzowania Immortals of Aveum, broniłem się rękoma i nogami, wymyślałem błahe powody, szukałem wymówek. Wszystko to było efektem… » więcej 2023-09-09, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: Starfield [Xbox Series X] Już przed premierą rozgłos, jaki zdobyła przygotowywana przez Bethesdę kosmiczna epopeja, mógł zwrócić w głowach graczom. I zawrócił - żeby była… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Armored Core VI: Fires of Rubicon [Xbox Series X] FromSoftware zaskakuje. I nie zaskakuje. Ktoś oczekiwał, że po kolosalnym sukcesie Elden Ring Japończycy pójdą za ciosem i wydadzą kolejne mroczne fantasy… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Sea of Stars [Xbox Series X] Dwójka młodych wybrańców, nie zdających sobie sprawy ze swojego potencjału, ma - a to niespodzianka - uratować baśniowy świat fantasy. Tak, Sea of Stars… » więcej
678910