Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Papetura
Papetura
7 lat. Tyle powstawał polski point and click Papetura, stworzony przez jednego człowieka. Gra wymagała gigantycznego nakładu pracy, ale efekt jest powalający. Co prawda historia jest bardzo krótka, ale wizualnie jest to rzecz prawie niespotykana. Dlaczego? Bo ta produkcja w całości powstała z papieru. I nie w programie, gdzie grafika udaje kartki, tylko z prawdziwego, szeleszczącego papieru. Ale dzięki temu otrzymaliśmy wspaniałą i wyjątkową produkcję.

Grę do recenzji mogliśmy dostać, ale kupiliśmy na Steamie.
GIERMASZ-Recenzja Papetura

Papetura nie ma wstępu, opowiedzianej historii, dialogów. Wszystkiego trzeba się domyślić, choć krótka przypowieść dla was jest jak najbardziej wskazana. Jest to przygoda stworka Pape, który w niewyjaśnionych okolicznościach został uwięziony przez złego potwora w kwiecistym więzieniu. Dzięki staraniom gracza udaje się mu uwolnić i po drodze spotyka magiczną istotę Turę. Stąd też tytuł Pape-Tura. I jak to w przygodówkach bywa, rzucają wyzwanie ciemnemu potworowi, który chce spalić ich ukochany papierowy świat. W samej grze historia opowiadana jest tylko poprzez animację i dźwięki.

Po drodze do finału Pape spotyka dziwne stworzenia, z których część będzie bardzo pomocna i odwiedzi wiele interesujących, wręcz magicznych lokacji. I muszę przyznać, że wykreowany przez twórcę świat zachwyca wykonaniem. Papierowe lokacje zaskakują projektami, dużą rolę robi też oświetlenie i rzucane przez obiekty naturalne cienie. Gdy doda się do tego udźwiękowienie, wychodzi małe dzieło sztuki. Jeśli chodzi o doznania słuchowe, to kompozytor Tomas Dvorak spisał się na medal. A jest to sprawdzona firma, bo tworzył muzykę do takich perełek jak dwie części serii Samorost i genialnego Machinarium - przygodówek point and click czeskiego studia Amanita Design.

Papetura jest dość prostą grą i na krótko zaciąłem się tylko w kilku miejscach. Zresztą łamigłówek jest tu mało, bo w większości przypadków trzeba zdobyć odpowiedni przedmiot czy wykonać akcję. Są też elementy zręcznościowe, ale nieliczne, a do tego nie stwarzają większych problemów. Niestety przygoda z duetem Pape-Tura jest dość krótka, a nawet bardzo krótka, bo zabawa kończy się po około dwóch godzinach. Mimo wszystko warto, bo to niesamowite doświadczenie z dziełem życia jednego człowieka.

Na koniec zostawiłem trochę historii. Moja pierwsza styczność z dziełem Tomasza Ostafina to grudzień 2014 roku. Szmat czasu. Jakoś miesiąc później ogrywałem pierwsze krótkie demo i rozmawiałem z twórcą, który otworzył mi oczy. Każdy element w tej grze, tła, budynki, pomieszczenia, przedmioty, schody, drabiny, meble, kwiaty, stwory - dosłownie wszystko powstało z papieru. Twórca projektował obiekty, nanosił je na papier, wycinał, kleił, układał i tworzył w rzeczywistym świecie. Potem zdjęcia, obróbka, efekty i tak klatka po klatce, plansza po planszy. Tytaniczna, 7-letnia praca. Animowany papier jest jedną z najpiękniejszych, ręcznie zrobionych rzeczy jakie widziałem. Jak mówił mi twórca, inspiracją były dla niego stare gry wykonane w podobnej technice, jak plastelinowy The Neverhood czy point and click Machinarium, animowane filmy studia Ghibl, szeroko pojęta architektura i rzeźby z papieru. Zresztą znalazłem w internecie bardzo trafny opis - Neverhood spotyka Machinarium. Jeśli ktoś wymienia te dwie świetne gry w jednym zdaniu, to Papetura musi być naprawdę naprawdę udana. I ja to potwierdzam. Zagrajcie, bo to niesamowite przeżycie.
 

Zobacz także

2023-09-16, godz. 06:00 Fort Solis [PC] Prawa Murphy'ego mówią o tym, że jak masz ostatni dzień przed wakacjami, to zawsze coś pójdzie nie tak. Korki na drodze, wyłączające się programy… » więcej 2023-09-09, godz. 06:00 Immortals of Aveum [Xbox Series X] Gdy dostałem propozycję recenzowania Immortals of Aveum, broniłem się rękoma i nogami, wymyślałem błahe powody, szukałem wymówek. Wszystko to było efektem… » więcej 2023-09-09, godz. 06:00 Pierwsze wrażenia: Starfield [Xbox Series X] Już przed premierą rozgłos, jaki zdobyła przygotowywana przez Bethesdę kosmiczna epopeja, mógł zwrócić w głowach graczom. I zawrócił - żeby była… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Armored Core VI: Fires of Rubicon [Xbox Series X] FromSoftware zaskakuje. I nie zaskakuje. Ktoś oczekiwał, że po kolosalnym sukcesie Elden Ring Japończycy pójdą za ciosem i wydadzą kolejne mroczne fantasy… » więcej 2023-09-02, godz. 06:00 Sea of Stars [Xbox Series X] Dwójka młodych wybrańców, nie zdających sobie sprawy ze swojego potencjału, ma - a to niespodzianka - uratować baśniowy świat fantasy. Tak, Sea of Stars… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Atlas Fallen [Xbox Series X] Trochę miałem wrażenie, że gram w coś, co mogłoby być filmem. Filmem, który w zapowiedziach był imponującym widowiskiem, ale po drodze okazało się… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Blasphemous 2 [PlayStation 5] Tydzień po tygodniu z metroidvanią, tak się jakoś złożyło (przypadkowo w sumie). Więc poprzednio opowiadałem Wam o pozycji stosunkowo prostej w gatunku… » więcej 2023-08-26, godz. 06:00 Red Dead Redemption [PlayStation 5] Z tym portem jest doprawdy niezłe zamieszanie... Choć, na wstępie warto zaznaczyć, że gracze, także w Polsce, zagłosowali już portfelami, skoro pierwsza… » więcej 2023-08-19, godz. 06:00 Disney Illusion Island [Switch] Na wstępie wypada wyjaśnić, z jakiej pozycji piszę tę recenzję. Po pierwsze, nie miałem okazji sprawdzić Disney Illusion Island w trybie kooperacji na… » więcej 2023-08-19, godz. 06:00 Moving Out 2 [PlayStation 5] Ponad trzy lata temu recenzowałem pierwszą część przeprowadzkowego chaosu i już wtedy uważałem, że jest to jedna z lepszych pozycji na odstresowanie i… » więcej
7891011