No cóż, sprawa bardzo nagłośniona. I dobrze!! Mam pytanie: Czy to prawda, ze jeżeli sprawca wypadku jest trzeźwy, ale odmawia wykonania dodatkowych badań w szpitalu, np. czy nie był pod wpływem "innych" środków odurzających lub leków, to poszkodowani powinni otrzymać nakaz wykonania takich badań właśnie od Komendanta policji? Podobno nie ma konieczności wykonywania takich badań, jeżeli na miejscu wypadku nie ma ofiar śmiertelnych!!!!
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 06.01.2012r w Święto Trzech Króli pod Gryficami.
Kierowca z "nieznanych" przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. W wyniku wypadku 5 osób odniosło dotkliwe obrażenia.
Wsród tych 5 osób był mój mąż, który w wyniku poniesionych obrażeń zmarł w szpitalu po 21 dniach!!!!!
Sprawcą wypadku był KSIĄDZ z Gryfic!!!!
Nie został osadzony w areszcie, nie zabrano mu prawa jazdy!!!
A mnie zabrał męża, a dzieciom ojca!!!!!!!!!
Finału sprawy karnej nie widać, na rozprawę główną, która miała się odbyć 18 grudnia 2013 R. czekałam prawie pół roku i co....????
Sprawa się nie odbyła, ponieważ akta sprawy nie wróciły na czas ze Szczecina do Gryfic!!!!!!!!! Kolejnego terminu rozprawy nie ma.
Przez nieudolność naszych sądów nie moge dochodzić roszczeń od ubezpieczyciela, muszę czekać na zakończenie sprawy karnej wobec sprawcy wypadku.
Czy nie czas coś z tym zrobić????????

Serdecznie współczuję rodzinie i poszkodowanym, bo wiem co to znaczy.
Nie zrozumie ten, kto nie doświadczył takiej straty!!!!!!!!