Nominacja polityka SLD na stanowisko kierownika szczecińskiej Arkonki była polityczna - tak uważają opozycyjni radni.
W radiowej "Kawiarence politycznej" radna Małgorzata Jacyna-Witt wytknęła, że choć Albin Majkowski jest kierownikiem od blisko roku przygotował cennik biletów na ostatnią chwilę.
- Jeżeli tzw. kierownik obiektu za fakt nieprzygotowania regulaminu oraz przygotowania taryfy na cztery dni przed otwarciem Arkonki wziął kilkadziesiąt tysięcy złotych z budżetu miasta w ciągu roku, to ja dziękuję za taką koalicję PiS-SLD z panem prezydentem Krzystkiem. To rozgrabianie budżetu Szczecina - oceniła Jacyna-Witt.
Podobnego zdania był Tomasz Grodzki z PO.
- Póki to jest plac budowy, to można być co najwyżej kierownikiem budowy. Natomiast mianowanie na budowie kierownika obiektu i to mianowanie rok wcześniej, gdzie mógł przygotować to na tip-top świadczy o tym, że kompetencje pana Majkowskiego zawiodły go - stwierdził Grodzki.
Majkowskiego bronił Piotr Kęsik z SLD.
- Albin Majkowski pracuje w ZUK-u, z drobną przerwą, przez 10 lat. W Dąbiu i na Dziewokliczu był kierownikiem osiedla, więc w sposób naturalny ma całkiem dobre doświadczenie - uważa Kęsik.
Według Piotra Kęsika, to nie kierownik, a prezydent decydował o tym, kiedy przygotować cennik. A cennik trafił pod głosowanie radnych na kilka dni przed otwarciem wyremontowanego kąpieliska. Kluby nie doszły do porozumienia, dlatego wstęp na Arkonkę w lipcu jest bezpłatny. W piątek na odbiór i skasowanie darmowego biletu trzeba było czekać nawet dwie godziny. Była otwarta tylko jedna kasa.
W niedzielę - jak sprawdziliśmy - takich tłumów nie ma, w tej chwili wchodzący stoją przed bramką po kilka minut.
O tym, że Majkowski rok temu został kierownikiem Arkonki napisał Kurier Szczeciński. Polityk nie chciał komentować sprawy.
Posłuchaj Kawiarenki politycznej.
- Jeżeli tzw. kierownik obiektu za fakt nieprzygotowania regulaminu oraz przygotowania taryfy na cztery dni przed otwarciem Arkonki wziął kilkadziesiąt tysięcy złotych z budżetu miasta w ciągu roku, to ja dziękuję za taką koalicję PiS-SLD z panem prezydentem Krzystkiem. To rozgrabianie budżetu Szczecina - oceniła Jacyna-Witt.
Podobnego zdania był Tomasz Grodzki z PO.
- Póki to jest plac budowy, to można być co najwyżej kierownikiem budowy. Natomiast mianowanie na budowie kierownika obiektu i to mianowanie rok wcześniej, gdzie mógł przygotować to na tip-top świadczy o tym, że kompetencje pana Majkowskiego zawiodły go - stwierdził Grodzki.
Majkowskiego bronił Piotr Kęsik z SLD.
- Albin Majkowski pracuje w ZUK-u, z drobną przerwą, przez 10 lat. W Dąbiu i na Dziewokliczu był kierownikiem osiedla, więc w sposób naturalny ma całkiem dobre doświadczenie - uważa Kęsik.
Według Piotra Kęsika, to nie kierownik, a prezydent decydował o tym, kiedy przygotować cennik. A cennik trafił pod głosowanie radnych na kilka dni przed otwarciem wyremontowanego kąpieliska. Kluby nie doszły do porozumienia, dlatego wstęp na Arkonkę w lipcu jest bezpłatny. W piątek na odbiór i skasowanie darmowego biletu trzeba było czekać nawet dwie godziny. Była otwarta tylko jedna kasa.
W niedzielę - jak sprawdziliśmy - takich tłumów nie ma, w tej chwili wchodzący stoją przed bramką po kilka minut.
O tym, że Majkowski rok temu został kierownikiem Arkonki napisał Kurier Szczeciński. Polityk nie chciał komentować sprawy.
Posłuchaj Kawiarenki politycznej.
W radiowej "Kawiarence politycznej" radna Małgorzata Jacyna-Witt wytknęła, że choć Albin Majkowski jest kierownikiem od blisko roku przygotował cennik biletów na ostatnią chwilę.