Polska Grupa Energetyczna nie chce modernizować Elektrociepłowni Pomorzany. Zagrożonych jest 150 miejsc pracy.
W Elektrociepłowni Pomorzany miały zostać gruntownie wyremontowane dwa kotły węglowe, a koszt tej inwestycji szacowano na kilkaset milionów złotych. We wtorek Polska Grupa Energetyczna - do której należy Elektrociepłownia - stwierdziła, że inwestycja jest nieopłacalna.
Związki zawodowe alarmują, bo zagrożonych jest 150 miejsc pracy czyli tyle ile liczy załoga elektrociepłowni Pomorzany - mówi Mieczysław Jurek szef Zachodniopomorskiej Solidarności, który był na spotkaniu w Warszawie.
- Jeżeli PGE będzie dalej się tak zachowywać, to jest to realna groźba - komentuje Jurek.
O nieopłacalności modernizacji elektrociepłowni Pomorzany mówił już wcześniej w Szczecinie Bartosz Fedurek z Polskiej Grupy Energetycznej.
Wariant modernizacji przy tak wielkich nakładach inwestycyjnych jest po prostu niewykonalny - mówi Fedurek.
Trudno ocenić co zamierza zrobić Polska Grupa Energetyczna - mówi Poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Litwiński.
- Nawet mając ekspertów, to nie dysponując danymi trudno jest dokonać rzetelnej oceny zasadności takich czy innych twierdzeń zarządu - tłumaczy Litwiński.
Polska Grupa Energetyczna chce wybudować kotły olejowe, co prawdopodobnie oznacza zamknięcie elektrociepłowni Pomorzany.
Pełnomocnik wojewody o spraw bezpieczeństwa energetycznego Witold Kępa odmówił nam komentarza w tej sprawie. Najpierw informacje, które dotarły do nas z Warszawy, ma poznać wojewoda zachodniopomorski.