Brązowi medaliści z Pekinu Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski wylądowali w Polsce. Tyczkarzy powitali kibice. Były uściski, kwiaty i chóralnie odśpiewane "Sto lat!" na ich cześć.
To był niezwykle emocjonujący konkurs skoku o tyczce, po którym przyznano aż pięć medali. Na najniższym stopniu podium znalazło się miejsce nie tylko dla dwóch Polaków (brąz zdobył także Paweł Wojciechowski), ale również dla rekordzisty świata Francuza Renauda Lavillenie. Złoto trafiło do Kanadyjczyka Shawnacy'ego Barbera.
Dotychczas w Pekinie biało-czerwoni wywalczyli pięć medali: złoty Paweł Fajdek w rzucie młotem, srebrny Adam Kszczot w biegu na 800 m i brązowe: Wojciech Nowicki w rzucie młotem oraz właśnie dwaj tyczkarze.
Agencja TVN/x-news
Agencja TVN/x-news