Minister rolnictwa krytykuje podlegającą mu Agencję Nieruchomości Rolnych w Szczecinie. Marek Sawicki mówił w "Rozmowach pod krawatem", że Agencja mogłaby ograniczyć dzierżawę ziemi spółkom z obcym kapitałem.
Sawicki tłumaczył, że prawo zobowiązuje do przekazania 30 proc. dzierżawionych gruntów przez spółki na rzecz gospodarstw rodzinnych, jako warunek przedłużenia dzierżawy.
Według ministra, dyrektorzy ANR-u nie dopilnowali, żeby wszystkie zagraniczne podmioty się z tego wywiązały. Jak jednak mówił, w przyszłości ziemia i tak trafi do polskich rolników.
- Te, które się nie wywiązały, to do roku 2020 jeśli mają koniec terminu dzierżawy, nie będą mogły nabyć ani hektara i to wszystko pójdzie na rzecz rolników. O ile wiem, dyrektor mówił, że to będzie ponad 40 tysięcy hektarów - mówił Marek Sawicki.
Według rolników, w posiadaniu spółek z obcym kapitałem w samym powiecie pyrzyckim jest siedem tysięcy hektarów gruntów.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
Według ministra, dyrektorzy ANR-u nie dopilnowali, żeby wszystkie zagraniczne podmioty się z tego wywiązały. Jak jednak mówił, w przyszłości ziemia i tak trafi do polskich rolników.
- Te, które się nie wywiązały, to do roku 2020 jeśli mają koniec terminu dzierżawy, nie będą mogły nabyć ani hektara i to wszystko pójdzie na rzecz rolników. O ile wiem, dyrektor mówił, że to będzie ponad 40 tysięcy hektarów - mówił Marek Sawicki.
Według rolników, w posiadaniu spółek z obcym kapitałem w samym powiecie pyrzyckim jest siedem tysięcy hektarów gruntów.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.