Były postępowania w sprawie utrudniania przetargów na zakup ziemi od Agencji Nieruchomości Rolnych - informuje szczecińska prokuratura. To reakcja na zarzuty opozycji o bezczynność wobec "słupów", czyli osób z polskim obywatelstwem wynajętych do licytacji przez zagraniczne firmy.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Małgorzata Wojciechowicz poinformowała nas, że w ciągu ostatnich pięciu lat prokuratury rejonowe w okręgu szczecińskim prowadziły siedem postępowań dotyczących utrudniania przetargów. Nie można jednak powiedzieć, że w każdym przypadku chodziło o "słupy".
- Na pewno takie informacje i takie dowody prokurator zebrał w dwóch sprawach, w których skierował do sądu akt oskarżenia - mówi Wojciechowicz.
Pierwsza sprawa zakończyła się uniewinnieniem, ale prokurator odwołał się. W drugiej wyrok jeszcze nie zapadł. W żadnym przypadku prokurator nie wnioskował o areszt dla podejrzanych.
Pozostałe pięć postępowań prokurator albo umorzył albo odmówił wszczęcia śledztwa.
- Podstawą decyzji o odmowie wszczęcia postępowania karnego bądź o umorzeniu postępowania karnego był zazwyczaj albo brak znamion czynu zabronionego bądź też brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa - wyjaśnia Małgorzata Wojciechowicz.
Także Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi kilka postępowań dotyczących utrudniania przetargów na sprzedaż ziemi. Szczegóły są niejawne.
Fala krytyki spłynęła na prokuraturę po zatrzymaniu 11 rolników z powiatu pyrzyckiego. Według opozycji, to próba zastraszenia rolników, którzy protestowali przeciwko rządowi. Zdaniem PiS, gdy polską ziemię skupowały "słupy", co potwierdzili np. urzędnicy ANR-u, prokuratura tak ostro nie reagowała.
- Na pewno takie informacje i takie dowody prokurator zebrał w dwóch sprawach, w których skierował do sądu akt oskarżenia - mówi Wojciechowicz.
Pierwsza sprawa zakończyła się uniewinnieniem, ale prokurator odwołał się. W drugiej wyrok jeszcze nie zapadł. W żadnym przypadku prokurator nie wnioskował o areszt dla podejrzanych.
Pozostałe pięć postępowań prokurator albo umorzył albo odmówił wszczęcia śledztwa.
- Podstawą decyzji o odmowie wszczęcia postępowania karnego bądź o umorzeniu postępowania karnego był zazwyczaj albo brak znamion czynu zabronionego bądź też brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa - wyjaśnia Małgorzata Wojciechowicz.
Także Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi kilka postępowań dotyczących utrudniania przetargów na sprzedaż ziemi. Szczegóły są niejawne.
Fala krytyki spłynęła na prokuraturę po zatrzymaniu 11 rolników z powiatu pyrzyckiego. Według opozycji, to próba zastraszenia rolników, którzy protestowali przeciwko rządowi. Zdaniem PiS, gdy polską ziemię skupowały "słupy", co potwierdzili np. urzędnicy ANR-u, prokuratura tak ostro nie reagowała.