Na ustawie stoczniowej w obecnym kształcie skorzystałoby głównie Trójmiasto a nie zachodniopomorskie firmy - tak uważa prezes Zachodniopomorskiego Klastra Morskiego.
Andrzej Podlasiński w "Rozmowach pod krawatem" podkreślił, że projekt ustawy wymaga poprawek. Jak ocenił, zapis o progu finansowym 5 mln euro dla stoczni, które przebudowują statki, jest niepotrzebny.
Według tego zapisu, z ulg podatkowych (zryczałtowanego podatku w wysokości 1 proc. sprzedanej produkcji) będą mogły korzystać wszystkie stocznie budujące statki, a te które je przebudowują tylko wtedy, gdy będą mieć kontrakt droższy niż 5 mln euro. - To błąd - powiedział Podlasiński.
- Chętnie poznałbym autora tego zapisu. Bo dlaczego nie 2,5 albo nie 7,5 mln euro tylko ktoś wymyślił 5 mln euro? Ten próg jest zdecydowanie za wysoki i niepotrzebny.
Projekt ustawy stoczniowej przyjął już rząd. Teraz trwają konsultacje społeczne. Swoje uwagi mogą zgłaszać np. firmy z branży morskiej. Nowe przepisy mają wejść w życie w styczniu 2017 roku.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.
Według tego zapisu, z ulg podatkowych (zryczałtowanego podatku w wysokości 1 proc. sprzedanej produkcji) będą mogły korzystać wszystkie stocznie budujące statki, a te które je przebudowują tylko wtedy, gdy będą mieć kontrakt droższy niż 5 mln euro. - To błąd - powiedział Podlasiński.
- Chętnie poznałbym autora tego zapisu. Bo dlaczego nie 2,5 albo nie 7,5 mln euro tylko ktoś wymyślił 5 mln euro? Ten próg jest zdecydowanie za wysoki i niepotrzebny.
Projekt ustawy stoczniowej przyjął już rząd. Teraz trwają konsultacje społeczne. Swoje uwagi mogą zgłaszać np. firmy z branży morskiej. Nowe przepisy mają wejść w życie w styczniu 2017 roku.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem" i zobacz wideo.