Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni w Szczecinie awansował na jednostkę wysokiej gotowości NATO. Od czwartku ma być gotowy do działania w ciągu 48 godzin i odpowiadać na każde zagrożenie.
- Obecnie dowodzimy jednostkami z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Albanii i częścią jednostek wydzielonych z sił zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej w rejonie odpowiedzialności w którym jest kryzys - tłumaczy gen. brygady Krzysztof Król, zastępcą dowódcy korpusu.
Zwiększenie gotowości bojowej szczecińskiej jednostki to odpowiedź na zagrożenia, jakie stoją przed Europą Środkowo-Wschodnią.
- Armia Federacji Rosyjskiej jest rozbudowywana i coraz agresywniej się zachowuje. Naszą odpowiedzią jest wysunięcie flanki NATO na ściance wschodniej - mówi gen. broni Mieczysław Gocuł, szef sztabu generalnego Wojska Polskiego.
Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni został założony w 1999 roku. Aktualnie w jego skład wchodzą dowódcy z 21 państw sojuszniczych i 2 partnerskich. Pełną gotowość do działania osiągnie w 2017 roku po manewrach Saber Strike-17.