Plan budowy promów w Szczecinie jest ryzykowny - uważają przedstawiciele .Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej.
- Łatwiej jest zmusić państwową spółkę PŻB do budowy statków w Szczecinie. Chciałbym zobaczyć firmę wolnorynkową, która tutaj faktycznie zleci budowę statków - komentował Zahorski.
W opinii posła Platformy Obywatelskiej Arkadiusza Marchewki, minister gospodarki morskiej nie realizuje własnych deklaracji. - Przecież to minister Gróbarczyk powtarzał, z czym ja się zresztą zgadzam, ale on tego nie realizuje, że to biznes ma budować statki, a nie państwo - mówił parlamentarzysta.
Według zapowiedzi ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka, w upadłej stoczni szczecińskiej powstaną dwa promy na zlecenie Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Jak dodał minister, budowa pierwszego ma ruszyć w drugim kwartale przyszłego roku.