Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Do zdarzenia doszło w piątek rano w szczecińskich Podjuchach. Policjant śmiertelnie postrzelił 22-letniego kierowcę. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin/Archiwum]
Do zdarzenia doszło w piątek rano w szczecińskich Podjuchach. Policjant śmiertelnie postrzelił 22-letniego kierowcę. Fot. Piotr Sawiński [Radio Szczecin/Archiwum]
W piątek w szczecińskich Podjuchach patrol drogówki chciał zatrzymać do kontroli czarnego Seata. Jego kierowca, 22-letni mężczyzna, uciekał i miał potrącić policjanta. Po oddaniu strzału ostrzegawczego, padł kolejny - śmiertelny. Sprawę komentowali eksperci we wtorkowym "Radio Szczecin na wieczór".
Według byłego rzecznika Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i byłego policjanta pułkownika Macieja Karczyńskiego policjant właściwie użył broni. - W świetle wszystkich informacji, które państwo przedstawili do tej pory i przedstawiacie, użycie broni było zasadne. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji, kiedy policjant nie zatrzymałby tego samochodu, a za chwilę ten samochód wjechałby w tłum i uciekając zabiłby dziecko lub żonę tych ludzi, którzy wypowiadali się o negatywnej ocenie działań policji - powiedział Karczyński.

- Sprawy by nie było, gdyby nie zachowanie 22-letniego kierowcy Seata - mówił przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Tomasz Krzemiński. - Po pierwsze nie powinien być na wolności, tylko w więzieniu, po drugie nie miał aktualnych uprawnień do kierowania pojazdem, więc też nie powinien siedzieć za kierownicą. Po trzecie powinien zatrzymać się do kontroli. Gdyby te wszystkie warunki były spełnione, nie doszłoby do tego zdarzenia.

Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez policjanta w związku z interwencją prowadzi prokuratura.

Policjant, który w miniony piątek śmiertelnie postrzelił kierowcę użył broni drugi raz. 6 lat temu postrzelił innego kierowcę w podobnych okolicznościach. Kula przerwała rdzeń kręgowy, mężczyzna jeździ na wózku inwalidzkim. Według prokuratury i sądu policjant użył broni właściwie.
Według byłego rzecznika Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i byłego policjanta pułkownika Macieja Karczyńskiego policjant właściwie użył broni.
- Sprawy by nie było, gdyby nie zachowanie 22-letniego kierowcy Seata - mówił przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów Tomasz Krzemiński.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty