Setki osób sprzeciwiają się ekshumacji Sebastiana Karpiniuka, pochodzącego z Kołobrzegu posła, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Jest to reakcja na zapowiedź Prokuratury Krajowej o planowanych na listopad ekshumacjach ciał wszystkich ofiar tragedii z 10 kwietnia 2010 roku.
W ciągu dwóch dni na Facebooku akcję „Nie dla ekshumacji śp. Sebastiana Karpiniuka” poparło już ponad 800 użytkowników portalu. Wśród nich przyjaciele posła, mieszkańcy Kołobrzegu, a także politycy Platformy Obywatelskiej - m.in. Stanisław Gawłowski.
W niedzielę swój sprzeciw wyrażali także odwiedzający grób Sebastiana Karpiniuka na cmentarzu w Kołobrzegu.
- Dusza już tam jest gdzie potrzeba, a ciało niech leży w spokoju. Po co to szarpać. - Uważam, że zmarłym należy się spokój. - Też jestem przeciwna. Rodzina przecierpiała swoje. To jest bez sensu - komentują mieszkańcy Kołobrzegu.
Sebastian Karpiniuk miał 38 lat. Był posłem na sejm piątej i szóstej kadencji. Jego imieniem nazwano kołobrzeski stadion piłkarski.
W niedzielę swój sprzeciw wyrażali także odwiedzający grób Sebastiana Karpiniuka na cmentarzu w Kołobrzegu.
- Dusza już tam jest gdzie potrzeba, a ciało niech leży w spokoju. Po co to szarpać. - Uważam, że zmarłym należy się spokój. - Też jestem przeciwna. Rodzina przecierpiała swoje. To jest bez sensu - komentują mieszkańcy Kołobrzegu.
Sebastian Karpiniuk miał 38 lat. Był posłem na sejm piątej i szóstej kadencji. Jego imieniem nazwano kołobrzeski stadion piłkarski.