Prokuratura rozsyła pisma do rodzin ofiar w których informuje m.in. o motywach oraz o tym, kto przeprowadzi badania - informuje TVN24.
Córka jednej z ofiar w rozmowie ze stacją stwierdziła, że ciało ojca może być badane cztery miesiące. Przypomnijmy, że wiosną śledztwo ws. katastrofy przejęła Prokuratura Krajowa. Według niej ekshumacje są konieczne, a ciała są dowodami w sprawie, bowiem z analizy rosyjskiej dokumentacji medycznej - wynika, że "sekcje zwłok zostały wykonane bez zachowania najwyższych standardów".
Prokuratura Krajowa informowała też wcześniej, że badania sekcyjne będą prowadzone w celu określenia przyczyny śmierci ofiar, a także przyczyn katastrofy.
Do katastrofy smoleńskiej doszło 10 kwietnia 2010 r. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką. Polska delegacja leciała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.