Bardzo dobry i potrzebny pomysł - tak o planowanych zmianach w ordynacji wyborczej w wyborach samorządowych mówi poseł Kornel Morawiecki.
- One często tworzyły się na zasadzie klikowej, na zasadzie powiązań i to się tak petryfikowało, ustalało i to było bardzo niekorzystne dla pracy długofalowej i wizerunku. Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że władza jest służbą i też jest to służba, która wymaga cały czas świeżego spojrzenia. Nie ma jednej władzy raz na zawsze. Zmieniają się sytuacje, otoczenie, zmienia się świat - powiedział Morawiecki.
O nowych przepisach mówi prezes PiS Jarosław Kaczyński - w jego ocenie wieloletnie rządy jednej osoby, "to nie sprzyja, łagodnie mówiąc, ani demokracji ani dobrym, zdrowym stosunkom społecznym w danej gminie".
Zmiany w wyborach samorządowych za rok miałyby polegać także na wprowadzeniu przezroczystych urn i kamer w lokalach wyborczych. Również te pomysły podobają się Kornelowi Morawieckiemu. Poseł zwracał uwagę, na w jego ocenie "zastraszająco dużą" liczbę nieważnych głosów w 2014 roku. Morawiecki uznaje, że o ile będzie wola polityczna w PiS, zmiany w ordynacji mogą obowiązywać już za rok.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem".
Dodaj komentarz 5 komentarzy
widać, że Pan Morawiecki ma niewiele wspólnego z samorządem
Wpierw zmieńcie "chorą" ordynację wyborczą do sejmu, wg. której mandat posła dostają nominowane przez partie "jedynki" na listach wyborczych, a nie ci, którzy zdobyli zaufanie wyborców i największą ilość głosów. Żadnej partii, PiS-owi również nie przeszkadza, że co niektórzy "zawodowi" posłowie przyssali się do ław sejmowych i zasiadają w nich od 6 kadencji czerpiąc z tego tytułu niezłe dochody, ale przeszkadza to, że prezydent, burmistrz czy wójt wybrany przez lokalną społeczność może zostać wybrany po raz trzeci. PiS-owi wcale nie zależy na "rozbiciu układów i sitwy", lecz o przejęcie władzy w samorządach lokalnych. Z całym szacunkiem Panie Marszałku, ale "dobre zmiany" trzeba zacząć od siebie, od góry.
i toto mówi gość, który - jak sam przyznał - poszedł do polityki tylko po to, by pomóc synkowi!
***
a do tego zezwalał, aby głosowano za niego (na 2 ręce) w Sejmie. czyli godził się na przestępstwo
zaiste! łał-torytet
Niech on lepiej już nic nie robi !
Niech on lepiej już nic nie robi !