Prezes PiS Jarosław Kaczyński proponuje zmiany w ordynacji wyborczej: limit dwóch kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów oraz zmiany w granicach okręgów. PO i PSL są przeciwne, Nowoczesna i Kukiz'15 zainteresowane, ale zastrzegają, że ważne są szczegóły.
Podstawowa kwestia: od kiedy mają być liczone kadencje.
Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej podkreśla, że zmiany nie mogą działać wstecz. - Nic nie jest zapisane raz na zawsze, ale nie może to oznaczać chaosu, a przede wszystkim łamania prawa i standardów.
Rzecznik PSL Jakub Stefaniak uważa, że PiS chce centralizować władze i ograniczać kompetencje samorządów. - To nikt inny tylko prezes PiS-u będzie wybierał kto i z jaką legitymacją, gdzie ma rządzić.
Według Michała Stasińskiego, plany PiS wpisują się w plany Nowoczesnej. - Oczywiście nie znamy szczegółów, niuansów, bo tutaj bardzo wiele może nas różnić w tym zakresie od Prawa i Sprawiedliwości. Np. opcja zerowej.
O zbieżności z postulatami Kukiz"15 mówił wicemarszałek Stanisław Tyszka. - Chcemy wprowadzenia JOW-ów na wszystkich szczeblach samorządu, a jednocześnie dwukadencyjności prezydentów, burmistrzów i wójtów.
Gotowego projektu jeszcze nie ma i nie ma opinii ekspertów - zwraca uwagę senator PiS, Jan Maria Jackowski. - Ja rozumiem to w ten sposób, że jeżeli ktoś będzie miał przerwę jednej kadencji, ponownie będzie mógł się ubiegać o urząd.
Najbliższe wybory samorządowe mają się odbyć w listopadzie 2018 roku.
Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej podkreśla, że zmiany nie mogą działać wstecz. - Nic nie jest zapisane raz na zawsze, ale nie może to oznaczać chaosu, a przede wszystkim łamania prawa i standardów.
Rzecznik PSL Jakub Stefaniak uważa, że PiS chce centralizować władze i ograniczać kompetencje samorządów. - To nikt inny tylko prezes PiS-u będzie wybierał kto i z jaką legitymacją, gdzie ma rządzić.
Według Michała Stasińskiego, plany PiS wpisują się w plany Nowoczesnej. - Oczywiście nie znamy szczegółów, niuansów, bo tutaj bardzo wiele może nas różnić w tym zakresie od Prawa i Sprawiedliwości. Np. opcja zerowej.
O zbieżności z postulatami Kukiz"15 mówił wicemarszałek Stanisław Tyszka. - Chcemy wprowadzenia JOW-ów na wszystkich szczeblach samorządu, a jednocześnie dwukadencyjności prezydentów, burmistrzów i wójtów.
Gotowego projektu jeszcze nie ma i nie ma opinii ekspertów - zwraca uwagę senator PiS, Jan Maria Jackowski. - Ja rozumiem to w ten sposób, że jeżeli ktoś będzie miał przerwę jednej kadencji, ponownie będzie mógł się ubiegać o urząd.
Najbliższe wybory samorządowe mają się odbyć w listopadzie 2018 roku.