Dostawy amerykańskiego gazu do Polski - był jednym z tematów rozmów prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa na Zamku Królewskim w Warszawie.
Prezydent Duda powiedział, że pierwszy transport gazu trafił już do Polski 8 czerwca do gazoportu w Świnoujściu.
- To otwiera drogę do kolejnych kontraktów. Mam nadzieję, że w niedługim czasie zostanie zawarty kontrakt długoterminowy na dostawy gazu skroplonego ze Stanów Zjednoczonych i w ten sposób będzie postępowała dywersyfikacja źródeł dostaw tego niezwykle ważnego surowca do Polski - powiedział prezydent Duda.
Gotowość do podpisania kolejnych umów zapowiedział Donald Trump. - W ciągu najbliższych 15 minut moglibyśmy zawrzeć porozumienie jeśli chodzi o gaz skroplony. W tej chwili stajemy się bardzo dużym eksporterem energii i w najbliższym czasie staniemy się takim eksporterem. Było wiele niepotrzebnych regulacji, które utrudniały ten proces. W tej chwili możemy robić rzeczy, które przez długi czas nie były możliwe. Będziemy więc eksporterem energii. To już ma miejsce. Kiedy będziecie gotowi możemy podpisać kolejną umowę. W tej chwili już umowę podpisaliśmy, ale wiele innych może być również podpisanych w każdej chwili - zapowiedział Trump.
Po godzinie 11 odbyło się spotkanie państw Trójmorza. Obok prezydenta Trumpa wzięło w nim udział 12 przywódców i reprezentantów krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Po godzinie 13 prezydent Trump wygłosił przemówienie na Placu Krasińskich przed pomnikiem Powstania Warszawskiego.
Donald Trump przyleciał do Polski w środę wieczorem wraz z żoną Melanią. Razem z Donaldem Trumpem do Polski przyleciała także jego córka Ivanka i jej mąż, jeden z głównych doradców a zarazem zięć prezydenta Jarred Kushner. W składzie delegacji są także doradca do spraw bezpieczeństwa oraz ministrowie handlu i skarbu. Do Polski nie przyleciał szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson.
Polska jest pierwszym przystankiem na trasie drugiej zagranicznej podróży amerykańskiego prezydenta. Na popołudnie zaplanowano wylot prezydenta Stanów Zjednoczonych do Hamburga na rozpoczynający się w piątek szczyt grupy państw G20.
- To otwiera drogę do kolejnych kontraktów. Mam nadzieję, że w niedługim czasie zostanie zawarty kontrakt długoterminowy na dostawy gazu skroplonego ze Stanów Zjednoczonych i w ten sposób będzie postępowała dywersyfikacja źródeł dostaw tego niezwykle ważnego surowca do Polski - powiedział prezydent Duda.
Gotowość do podpisania kolejnych umów zapowiedział Donald Trump. - W ciągu najbliższych 15 minut moglibyśmy zawrzeć porozumienie jeśli chodzi o gaz skroplony. W tej chwili stajemy się bardzo dużym eksporterem energii i w najbliższym czasie staniemy się takim eksporterem. Było wiele niepotrzebnych regulacji, które utrudniały ten proces. W tej chwili możemy robić rzeczy, które przez długi czas nie były możliwe. Będziemy więc eksporterem energii. To już ma miejsce. Kiedy będziecie gotowi możemy podpisać kolejną umowę. W tej chwili już umowę podpisaliśmy, ale wiele innych może być również podpisanych w każdej chwili - zapowiedział Trump.
Po godzinie 11 odbyło się spotkanie państw Trójmorza. Obok prezydenta Trumpa wzięło w nim udział 12 przywódców i reprezentantów krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Po godzinie 13 prezydent Trump wygłosił przemówienie na Placu Krasińskich przed pomnikiem Powstania Warszawskiego.
Donald Trump przyleciał do Polski w środę wieczorem wraz z żoną Melanią. Razem z Donaldem Trumpem do Polski przyleciała także jego córka Ivanka i jej mąż, jeden z głównych doradców a zarazem zięć prezydenta Jarred Kushner. W składzie delegacji są także doradca do spraw bezpieczeństwa oraz ministrowie handlu i skarbu. Do Polski nie przyleciał szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson.
Polska jest pierwszym przystankiem na trasie drugiej zagranicznej podróży amerykańskiego prezydenta. Na popołudnie zaplanowano wylot prezydenta Stanów Zjednoczonych do Hamburga na rozpoczynający się w piątek szczyt grupy państw G20.