Federalna Komisja Wyborcza podała wstępne wyniki wyborów do Bundestagu. Nowy niemiecki parlament liczy 709 posłów i będzie reprezentowany przez sześć ugrupowań.
Niektóre media nazwały zwycięstwo CDU "koszmarem Angeli Merkel", która wprawdzie ponownie będzie kanclerzem, ale chadecy zdobywając 33-procentowe poparcie, uzyskali najgorszy wynik od 1949 roku.
Powodów do zadowolenia nie ma także SPD, kierowane przez Martina Schulza, z ponad 20-procentowym wynikiem, najgorszym w historii.
Niemieckie media koncentrują się przede wszystkim na sukcesie wyborczym liberałów i eurosceptycznej AfD. Ta ostatnia zdobywając 12,6 procent głosów została trzecią siłą w parlamencie. We wschodnich landach AfD uzyskała poparcie na poziomie 21,5 procent, zajmując drugie miejsce po CDU.
Niemieccy eksperci uważają, że słabe wyniki partii rządzącej oraz dobry wynik AfD zmienią dotychczasową politykę niemieckiego rządu. Także w zakresie polityki migracyjnej.
Powodów do zadowolenia nie ma także SPD, kierowane przez Martina Schulza, z ponad 20-procentowym wynikiem, najgorszym w historii.
Niemieckie media koncentrują się przede wszystkim na sukcesie wyborczym liberałów i eurosceptycznej AfD. Ta ostatnia zdobywając 12,6 procent głosów została trzecią siłą w parlamencie. We wschodnich landach AfD uzyskała poparcie na poziomie 21,5 procent, zajmując drugie miejsce po CDU.
Niemieccy eksperci uważają, że słabe wyniki partii rządzącej oraz dobry wynik AfD zmienią dotychczasową politykę niemieckiego rządu. Także w zakresie polityki migracyjnej.