Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin/Archiwum]
Lepsze wyniki skrajnej lewicy i skrajnej prawicy niż w reszcie Niemiec, niskie poparcie dla liberałów i socjalistów - takie są wyniki w wyborach do Bundestagu na pograniczu.
Sprawdziliśmy jak głosowali mieszkańcy dwóch landów graniczących z Pomorzem Zachodnim, czyli Brandenburgii oraz Meklemburgii-Pomorza Przedniego - a jak wypadła partia pani kanclerz.

W Meklemburgii-Pomorzu Przednim CDU najczęściej miała ponad 30 procent, w okręgu wyborczym Angeli Merkel, czyli w okolicach Greifswaldu, Stralsundu (gdzie mieści się lokal wyborczy kanclerz Merkel) i na wyspie Rugia - prawie 33. Sama Merkel uzyskała tam poparcie 44 procent.

Wynika to ze skomplikowanej ordynacji wyborczej wedle ktorej każdy uprawniony do głosowania dysponuje dwoma głosami: jeden oddaje na konkretnego kandydata, a drugi na partię.

Dużo mniejsze poparcie CDU miała w Brandenburgii. W okolicach Schwedt czy Frankfurtu nad Odrą, w niektórych miejscach popularność spadła poniżej 25 proc. Bardzo silna przy granicy z Polską była AfD, co w niedzielę przepowiadał Polak mieszkający w Loecknitz.

- Wyraźnym kandydatem to niby ma być NPD i AfD, bo tutaj bardzo dużo jest nacjonalistów, którzy nie lubią Polaków czy Turków - mówił mieszkaniec Locknitz. Choć to tylko obserwacja, bo zarówno sondaże jak i wyniki do Landtagu w Schwerinie sugerowaly inny rozwój sytuacji. NPD w Meklemburgii wypadła bowiem z parlamentu już rok temu nie przekraczając progu wyborczego.

W jednym z okręgów na południu Brandenburgii AfD wygrała. Bliżej Szczecina aż tak wysokiego poparcia nie miała. Warto jednak dodać, że w okręgach z Pasewalkiem (Meklemburgia-Pomorze Przednie) czy Prenzlau (Brandenburgia) miała ponad 20 procent głosów.

NPD do Bundestagu nie wprowadziła kandydatów, ale okręg graniczący z Polską w Mecklemburgii-Pomorzu Przednim to jeden z kilku w kraju, gdzie partia miała najwięcej zwolenników, około dwóch procent. Warto jednak zaznaczyć, że NPD skupiła się na walce wyborczej w dwóch landach wschodnich Niemiec: Saksonii i właśnie Meklemburgii.

W tym samym okręgu - i kilku sąsiadujących - silna była Die Linke z poparciem bliskim 20 procent. Słabo na tle reszty Niemiec na pograniczu wypadli socjaliści SPD - ich poparcie w porównaniu z poprzednimi wyborami spadło o kilka punktów procentowych - oraz liberałowie z FDP, na nich głosowało od 5 do 7 procent wyborców z Meklemburgii-Pomorza Przedniego i Brandenburgii.

W niedzielnych wyborach parlamentarnych u naszych zachodnich sąsiadów wygrały partie chadeckie CDU Angeli Merkel i CSU w Bawarii, drugie miejsce zajęli socjaliści z SPD, a trzecie prawicowa partia AfD.
Relacja Tobiasza Madejskiego

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty