Marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz oraz wicemarszałek Jarosław Rzepa na celowniku Prokuratury Krajowej.
Aldona Lema z Prokuratury Krajowej w Szczecinie potwierdziła nam oficjalnie informację o wszczęciu postępowania. - Prokurator przeprowadził czynności sprawdzające, które uprawdopodobniły podejrzenie popełnienia przestępstwa. Przedmiotem tego postępowania jest niedopełnienie obowiązku z treści ustawy o samorządzie województwa przez funkcjonariuszy publicznych. Przez sprawowanie niewłaściwego nadzoru Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie - mówi Lema.
W środę po południu biuro prasowe urzędu marszałkowskiego przesłało do naszej redakcji oświadczenie w sprawie wszczęcia śledztwa. Czytamy w nim: "W zawiadomieniu do prokuratury politycy PiS nie wskazali żadnych nowych okoliczności, które uzasadniałyby tezę o braku nadzoru. Pomimo tego śledztwo zostało wszczęte" . Dalej czytamy: "W normalnych okolicznościach funkcjonowania apolitycznej prokuratury taki stan rzeczy budziłby zdziwienie, ale w obecnej sytuacji decyzja prokuratury nie jest zaskoczeniem. Aktualnie wszczynane są wszystkie sprawy zgłaszane z inspiracji polityków PiS" .
Urzędnicy przypominają też, że wszystkie kontrole przeprowadzane w Zachodniopomorskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych kończyły się pozytywną opinią, nieprawidłowości wykryły dopiero służby specjalne.
Z ustaleń Prokuratury Krajowej wynika, że w Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie działała zorganizowana grupa przestępcza, założona przez szefa tej jednostki Tomasza P. Skutek działań grupy to ponad 100 ustawionych przetargów na kwotę 600 milionów złotych. Nadzór nad jednostką sprawował marszałek województwa Olgierd Geblewicz i jego zastępca Jarosław Rzepa.
Prokurator Aldona Lema z Prokuratury Krajowej w Szczecinie potwierdziła nam oficjalnie informacje o wszczęciu postępowania.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Odgrzewany polityczny kotlet. To, że ktoś sprawuje nad kimś lub jakąś instytucją nadzór nie oznacza od razu, że jest winny popełnionego przestępstwa. Rok wyborczy równy będzie w tych czasach wyścigowi szczurów i politycznymi nagonkami z wykorzystaniem organów ścigania. Dziwne to czasy nastały :(
co za czasy! żeby Krzysia zmuszać do PiSania doniesień, jak jakiegoś sygnalistę!
I to w czasach, gdy prokuratura jest już kierowana przez PiS.
Niebywałe rzeczy! To telefon nie wystarczył? "wicie-rozumicie" żeby było jak było
No a przy tym wychodzi na to, że bez czujnych polityków-sygnalistów prokuratorzy są ciemni jak ta tabaka w rogu! Tyle lat prowadzą to śledztwo i nie widzieli tego, co światły sygnalista zauważył
od raza
Jak za komuny, polityczne procesy na polityczne zamówienie pisu. ALe co się dziwić skoro na czele stoi prokurator stanu wojennego Piotrowicz
Nie ma się, co emocjonować - to tylko zawiadomienie konkretnej osoby, a nie z urzędu ;)