Europa, a przynajmniej obecna większość w Parlamencie Europejskim wierzy, że Polska ma problem z rasizmem, ksenofobią i antysemityzmem - mówił w "Rozmowach pod krawatem" europoseł Prawa i Sprawiedliwości profesor Zdzisław Krasnodębski.
W środę odbędzie się debata w PE o ewentualnym odwołaniu Ryszarda Czarneckiego z funkcji wiceprzewodniczącego europarlamentu. Miał słowem "szmalcownik" obrazić Różę Marię Gräfin von Thun und Hohenstein z Platformy Obywatelskiej.
Krasnodębskiego zapytaliśmy o podwójne standardy, bo przykładowo Guy Verhofstadt obraża Polaków słowami o "60 tysiącach nazistów" w Marszu Niepodległości, nie ponosi za to żadnej kary. Europoseł PiS odpowiadał, co liczy się w Europie.
- Jest logika siły. Niestety w polityce liczą się głosy. Można w zasadzie wszystko powiedzieć o naszym kraju, o nas. Obelgi padają, są bezkarne. Jedna strona może powiedzieć wszystko - mówił profesor Zdzisław Krasnodębski. - Użycie słowa "szmalcownik" było oczywiście pretekstem. Zresztą nie było to porównanie, nie było powiedziane wprost, było postawienie pani Róży Thun w pewnym kontekście.
Zdaniem Krasnodębskiego, Europa będzie liczyć się tylko z silną Polską - gospodarczo, w której elity będą dbały o wizerunek kraju na świecie.
Krasnodębskiego zapytaliśmy o podwójne standardy, bo przykładowo Guy Verhofstadt obraża Polaków słowami o "60 tysiącach nazistów" w Marszu Niepodległości, nie ponosi za to żadnej kary. Europoseł PiS odpowiadał, co liczy się w Europie.
- Jest logika siły. Niestety w polityce liczą się głosy. Można w zasadzie wszystko powiedzieć o naszym kraju, o nas. Obelgi padają, są bezkarne. Jedna strona może powiedzieć wszystko - mówił profesor Zdzisław Krasnodębski. - Użycie słowa "szmalcownik" było oczywiście pretekstem. Zresztą nie było to porównanie, nie było powiedziane wprost, było postawienie pani Róży Thun w pewnym kontekście.
Zdaniem Krasnodębskiego, Europa będzie liczyć się tylko z silną Polską - gospodarczo, w której elity będą dbały o wizerunek kraju na świecie.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Niedługo Polska z takimi Politykami zostanie sama i o żadnej sile nie będzie mowy !
...a ponieważ Polska osamotniona nigdy nie będzie silna to Europa z Polską liczyć się nie będzie. Ale żeby to zrozumieć trzeba mieć nieco bardziej otwarty umysł. Na przykład taki, który pozwala zrobić prawo jazdy albo obsłużyć konto w banku. Nie mówiąc o założeniu własnej rodziny.