ection>
Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Ryszard Czarnecki. Fot. twitter.com/r_czarnecki
Ryszard Czarnecki. Fot. twitter.com/r_czarnecki
Głosowanie w sprawie odwołania Ryszarda Czarneckiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego odbędzie się na sesji plenarnej w Strasburgu. Decyzja w najbliższą środę - tak zdecydowali szefowie większości grup politycznych na spotkaniu w Brukseli.
Chodzi o wypowiedź Czarneckiego pod adresem europosłanki Róży Thun. Jej udział w reportażu we francusko-niemieckiej telewizji i krytykę sytuacji w Polsce wiceprzewodniczący PE porównał do działań "szmalcowników".

Za odwołaniem Ryszarda Czarneckiego byli szefowie chadeków, socjalistów, zielonych, liberałów i komunistów. O decyzji poinformował rzecznik europarlamentu Jaume Duch. - To nie są sankcje przeciwko Polsce. Uznano, że Ryszard Czarnecki nie może dłużej reprezentować Parlamentu Europejskiego jako wiceprzewodniczący - wyjaśniał.

Wiceszefowa chadeków Sandra Kalniete zakwalifikowała wypowiedzi Czarneckiego do mowy nienawiści. - Jakakolwiek próba robienia z niego męczennika jest bezpodstawna - stwierdziła.

Ryszard Czarnecki widzi to inaczej. - To element dalszej antypolskiej nagonki, ale zawsze będę wybierał lojalność wobec własnego kraju - mówi wiceszef PE.

- Wszyscy podkreślali, że jest wolność słowa, ale za to co pan Czarnecki powiedział, musi zostać ukarany - komentuje współprzewodniczący konserwatystów Ryszard Legutko.

By odwołać Ryszarda Czarneckiego, potrzeba zgody dwóch trzecich europosłów.
Relacja Beaty Płomeckiej/Informacyjna Agencja Radiowa

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty