Sławomir Nitras został wspólnym kandydatem Platformy Obywatelskiej oraz .Nowoczesnej na prezydenta Szczecina - poinformowali szefowie PO i .Nowoczesnej, Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer. Nitras przekonywał, że Szczecin potrzebuje prezydenta, który nie będzie anonimowy i który będzie otwarty na potrzeby mieszkańców.
W Szczecinie panuje chaos - twierdzi Sławomir Nitras i deklaruje, że wprowadzi ład. Podczas czwartkowej konwencji poseł poruszył problemy miasta w każdej dziedzinie - od edukacyjnych, przez komunikacyjne, aż po politykę senioralną. Zapewnił, że jest w stanie naprawić błędy poprzedników - i to w ciągu jednej kadencji.
- Obiecuję państwu: w ciągu pięciu lat dokonamy kompleksowej naprawy chodników, ulic, parków. To nie przekracza możliwości miasta Szczecina! Może będzie trochę mniejszy basen... - zapowiedział Sławomir Nitras. - Chcę być prezydentem, ale chcę też być liderem miasta. Wydaje mi się, że Szczecin potrzebuje osoby, która nie powie: "to jest moje, bo urząd miasta, a na przykład dworzec kolejowy, jak wygląda, nie interesuje mnie". Bo to jest nasz dworzec - dodał.
Nitras oficjalnie rozpoczął swoją kampanię i - jak sam mówił - można się do niego zgłaszać z każdym problemem. Pomoże wszystkim i wszystkie zapamięta.
- Moją ambicją jest rozpocząć ten proces już dzisiaj. Dotrę do każdego problemu, spotkam się z każdym, kto ma kłopot. I nie zapomnę tego, jaki to jest kłopot. I pomogę wszystkim te problemy rozwiązać. Moją ambicją jest rozpocząć ten proces już dzisiaj - zadeklarował Nitras.
Poseł zapewnił też, że wszystko odbędzie się w dobrej atmosferze.
- Nie musimy wszystkiego robić z zaciętą miną i mówić: "to mi się nie podoba, to mi się nie podoba". Można zmieniać z uśmiechem na twarzy - przekonywał.
Sławomir Nitras jest pierwszym oficjalnie ogłoszonym kandydatem w wyścigu o fotel prezydencki w stolicy Pomorza Zachodniego. W latach 2009-2014 był europosłem. Później pełnił funkcję głównego doradcy w gabinecie Ewy Kopacz.
Sławomirowi Nitrasowi wybory ma pomóc wygrać Przemysław Słowik z .Nowoczesnej. Obie partie zdecydowały, że w przypadku zwycięstwa to on będzie wiceprezydentem Szczecina. Nie wiadomo jeszcze jednak - za co odpowiedzialnym.
- Obiecuję państwu: w ciągu pięciu lat dokonamy kompleksowej naprawy chodników, ulic, parków. To nie przekracza możliwości miasta Szczecina! Może będzie trochę mniejszy basen... - zapowiedział Sławomir Nitras. - Chcę być prezydentem, ale chcę też być liderem miasta. Wydaje mi się, że Szczecin potrzebuje osoby, która nie powie: "to jest moje, bo urząd miasta, a na przykład dworzec kolejowy, jak wygląda, nie interesuje mnie". Bo to jest nasz dworzec - dodał.
Nitras oficjalnie rozpoczął swoją kampanię i - jak sam mówił - można się do niego zgłaszać z każdym problemem. Pomoże wszystkim i wszystkie zapamięta.
- Moją ambicją jest rozpocząć ten proces już dzisiaj. Dotrę do każdego problemu, spotkam się z każdym, kto ma kłopot. I nie zapomnę tego, jaki to jest kłopot. I pomogę wszystkim te problemy rozwiązać. Moją ambicją jest rozpocząć ten proces już dzisiaj - zadeklarował Nitras.
Poseł zapewnił też, że wszystko odbędzie się w dobrej atmosferze.
- Nie musimy wszystkiego robić z zaciętą miną i mówić: "to mi się nie podoba, to mi się nie podoba". Można zmieniać z uśmiechem na twarzy - przekonywał.
Sławomir Nitras jest pierwszym oficjalnie ogłoszonym kandydatem w wyścigu o fotel prezydencki w stolicy Pomorza Zachodniego. W latach 2009-2014 był europosłem. Później pełnił funkcję głównego doradcy w gabinecie Ewy Kopacz.
Sławomirowi Nitrasowi wybory ma pomóc wygrać Przemysław Słowik z .Nowoczesnej. Obie partie zdecydowały, że w przypadku zwycięstwa to on będzie wiceprezydentem Szczecina. Nie wiadomo jeszcze jednak - za co odpowiedzialnym.
- Chcę być prezydentem, ale chcę też być liderem miasta. Wydaje mi się, że Szczecin potrzebuje osoby, która nie powie: "to jest moje, bo urząd miasta, a na przykład dworzec kolejowy, jak wygląda, nie interesuje mnie". Bo to jest nasz dworzec - przekonywał
- Moją ambicją jest rozpocząć ten proces już dzisiaj. Dotrę do każdego problemu, spotkam się z każdym, kto ma kłopot. I nie zapomnę tego, jaki to jest kłopot. I pomogę wszystkim te problemy rozwiązać - zadeklarował Nitras.
- Obiecuję państwu: w ciągu pięciu lat dokonamy kompleksowej naprawy chodników, ulic, parków - mówi Sławomir Nitras.
Dodaj komentarz 5 komentarzy
Czyli te ogłoszenia w mediach, na których widniał wizerunek S. Nitrasa, a dotyczyły szczecińskiego związku metropolitarnego, to jednak nie były bezinteresowne, tak jak jego wystąpienie na sesji RM? ;)
Bardzo się cieszę(i nie tylko ja!)z takiego kandydata!Nic tylko ręce zacierać,jak opozycja strzela sobie samobója.Facet z bardzo dużym elektoratem negatywnym.Wystarczy tylko prześledzić jego wypowiedzi i zachowanie...mogę załatwić skierowanie do lekarza...tego od głowy!
Można już składać gratulacje Krzystkowi z okazji kolejnej kadencji ;-)
PO i Nowoczesna same sobie strzeliły gola do własnej bramki wystawiając kandydata z największym elektoratem negatywnym.
PS. W PO widzę tylko 1 kandydata, który by się nadawał (i wcale nie Arłukowicza): obecnie posła, a wcześniej radnego Arkadiusza Marchewkę.
Nitras? śmiech na sali, przecież to awanturnik i oszołom. Nikt z mojego środowiska nie zagłosuje na niego-na bank.
Cytując klasyka: "(...) Nitras to leń" ;) . Udarzająca jest obecność tegoż klasyka na tym eventcie. Bezczelność Gawła poraża. Banda G. zaaprobowała to rozwiązanie tylko i wyłącznie dlatego, że jest to element większej politycznej układanki, czytaj Nitras kandyduje na Prezydenta Szczecina, herr Obrycki dostaje 1. do Sejmu, a piękny Olo bierze 1. do Europarlamentu. Nitas będzie kąsał, faulował, będzie grał ostro. Szczególnie wtedy, gdy sondaże będą dla niego niekorzystne. Ciekawe, czy Nitras zrobi więcej głosów niż MJW ?? Pojedynek między Gośką, a Nitrasem będzie grą o brązowy medal.