Kapitan nie został do końca na pokładzie tonącej siatkarskiej Stoczni. Z klubu odeszli trzej następni gracze: kapitan drużyny Łukasz Żygadło, Francuz Nicolas Rossard i Bułgar Nikołaj Penczew. Ważą się teraz losy kolejnych spotkań klubu.
W środę Polska Liga Siatkówki i zespoły występujące w Plus Lidze zaproponowały pomoc szczecińskiej Stoczni. Kluby mają wypożyczyć swoich siatkarzy do Stoczni, aby ta uzupełniła kadrę i dalej mogła grać w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
Wypożyczenie zawodników z innych zespołów jest możliwe, jak zapewnia Kamil Składowski z Polskiej Ligi Siatkówki. - W trakcie spotkania rady nadzorczej Polskiej Ligi Siatkówki padła wstępna propozycja ze strony klubów. Chcą pomóc ratować sytuację Stoczni Szczecin. Klub ze Szczecina być może będzie miał możliwość wypożyczenia czy też na zasadzie pozyskania niektórych graczy z drużyn, które dysponują szerokimi kadrami - powiedział Składowski.
Szczeciński zespół, w trybie pilnym, ma pracować nad uzupełnieniem składu. Do rozegrania meczu potrzebnych jest przynajmniej sześciu zawodników.
Klub Stocznia Szczecin wydał oficjalne oświadczenie, w którym informuje, że nadal będzie występować w rozgrywkach siatkarskiej Plus Ligi. Zarząd chce jednak, w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki, przełożyć dwa najbliższe mecze Stoczni - z Chemikiem Bydgoszcz oraz MKS-em Będzin. Pierwszy z nich miał się odbyć w tę sobotę.