Zachodniopomorskie Centrum Edukacji Ekologicznej i Ogrodniczej - tak nazywać się będzie szkoła, która 1 września 2020 roku ma powstać w Szczecinie. Będzie utworzona z połączenia Zespołu Szkół nr 2 w Dąbiu oraz Centrum Edukacji Ogrodniczej w Zdrojach. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują rodzice, uczniowie i nauczyciele.
Zdaniem dyrektor Wydziału Oświaty Lidii Rogaś decyzja o połączeniu od przyszłego roku obu placówek jest dla miasta trudna, ale konieczna.
- Dajemy sobie czas na stworzenie i merytorycznej koncepcji i również- jeżeli takie potrzeby będą zgłoszone przez nauczycieli, rodziców i dyrekcję - dostosowanie pod ich potrzeby tamtej bazy - informuje Rogaś.
Na przeniesienie Centrum Edukacji Ogrodniczej w Zdrojach do szkoły w Dąbiu nie zgadzają się rodzice, uczniowie i nauczyciele tej placówki. Zdaniem Katarzyny Duszyńskiej, która reprezentowała podczas rozmów Radę Rodziców, najlepszym rozwiązaniem byłoby przekazanie szkoły w Zdrojach pod "opiekę" Ministerstwa Rolnictwa.
- Ta propozycja [miasta - przyp. red.] jest absolutnie niedopuszczalna dla nas - rodziców, uczniów i Rady Pedagogicznej. Będziemy walczyć do upadłego. Ta szkoła nie może być zlikwidowana, bo to jest szkoła z wielką historią oraz potencjałem i to jest szkoła, która naprawdę jest nam bardzo potrzebna - przyznała Duszyńska.
Projekt połączenia obu szkół trafi pod obrady Rady Miasta Szczecin prawdopodobnie w lutym.