Robert Biedroń wystartuje zarówno w wyborach do Parlamentu Europejskiego jak i do polskiego Sejmu - ujawnił w "Rozmowie pod krawatem" jego współpracownik, Krzysztof Gawkowski.
- Musi startować jako lider partii do europarlamentu po to, żeby partia osiągnęła dobry wynik w eurowyborach, a później po to, byśmy mogli wrócić do gry o polski parlament. Robert Biedroń będzie startował też do polskiego parlamentu, ale my traktujemy polską politykę poważnie... - mówił gość "Rozmowy pod krawatem".
- Zaraz, zaraz. Najpierw będą wybory europejskie! I uzyska mandat eurodeputowanego..., po co mu ten mandat, skoro chce go złożyć? - dopytywał red. Piotr Cywiński.
- Po to, żeby partia, której jest liderem wprowadziła do europarlamentu jak największą ilość parlamentarzystów - odparł Gawkowski.
On sam do Parlamentu Europejskiego się nie wybiera.