Radni prezydenta Krzystka pytają wprost swojego lidera: czy Szczecin wprowadzi kartę LGBT+? Jak zapewniła w "Samorządowej przeplatance" radna Renata Łażewska, takich planów w mieście nie ma.
Piotr Krzystek w miniony weekend wziął udział w demonstracji, której uczestnicy sprzeciwiali się "przejawom agresji, nietolerancji i nienawiści". O udziale prezydenta w demonstracji dyskutowali radni jego klubu Bezpartyjnych - przyznała Łażewska w naszym studiu.
- Rozmawialiśmy o tym we wtorek na klubie i pan prezydent jasno określił swoje stanowisko. Wystąpił podczas tej manifestacji protestując przeciwko fali, która faszyzuje, próbuje faszyzować naszą społeczność, nic nie mówił na temat jakichkolwiek mniejszości seksualnych. Jako szef naszego miasta, nie zamierza podpisywać karty LGBT - powiedziała Łażewska.
Deklarację LGBT+ podpisał prezydent Warszawy. W stolicy odbyły się już protesty rodziców, którym nie podoba się ten fragment dokumentu, w którym mowa o edukacji seksualnej i "antydyskryminacyjnej" zgodnej ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia.
A w nich czytamy między innymi, co wzbudza kontrowersje, o "zalecanej" rozmowie z przedszkolakiem na temat "radości" dotykania własnego ciała czy o masturbacji.
- Rozmawialiśmy o tym we wtorek na klubie i pan prezydent jasno określił swoje stanowisko. Wystąpił podczas tej manifestacji protestując przeciwko fali, która faszyzuje, próbuje faszyzować naszą społeczność, nic nie mówił na temat jakichkolwiek mniejszości seksualnych. Jako szef naszego miasta, nie zamierza podpisywać karty LGBT - powiedziała Łażewska.
Deklarację LGBT+ podpisał prezydent Warszawy. W stolicy odbyły się już protesty rodziców, którym nie podoba się ten fragment dokumentu, w którym mowa o edukacji seksualnej i "antydyskryminacyjnej" zgodnej ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia.
A w nich czytamy między innymi, co wzbudza kontrowersje, o "zalecanej" rozmowie z przedszkolakiem na temat "radości" dotykania własnego ciała czy o masturbacji.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Ta demonizowana Karta LGBT to nicinnego, jak tylko potwierdzenie konstytucyjnych praw obywatela, polskiego obywatela, ale z podkreśleniem grupy, do której on przynależy. A z racji tego, iż ta grupa jest spakowana przez PiSowskie władze, to autorzy Karty położyli nacisk na edukację tolerancji i zwalczanie mowy nienawiści.
Co spotkało się z agresywnym atakiem Kaczyńskiego. Z nienawistnym atakiem.
Czyżby znowu "łapaj złodzieja"???
Kończąc, uważam, że żadnej Karty nie trzeba proklamować ani podpisywać. Wystarczy przestrzegać Konstytucji i mieć kulturę oraz tolerancję dla innych.
No, ale PiS Konstytucję łamie nieustannie, jest ksenofobicznie nietolerancji, a i z kulturą mu nie po drodze.
Brawa dla Pana Prezydenta;) ... Zachowujemy naszą normalność!
Żadnej kart LGBT+. Żadnego wspierania dewiacji.