Aby kupić we wspomnianej "Żabce" piwo, trzeba przejść wzdłuż postawionego niedawno kilkunastometrowego płotu. A trzeba było go postawić, aby obejść prawo - w przenośni i dosłownie - bo odległość od pobliskiego przedszkola do drzwi sklepu musi wynosić 100 metrów. Kilku zabrakło, stąd tor przeszkód, który sztucznie wydłuża drogę.

Prawo udało się obejść, teraz klienci muszą obchodzić sklep. - Głupota! - komentują.
To nie pierwszy taki przypadek w Szczecinie, ale prawdopodobnie pierwszy, gdzie w takiej samej odległości od przedszkola jest inny przybytek. Okoliczni mieszkańcy niechętnie o tym mówią. To pub, dokładnie - night club. I okazuje się, że tam też można kupić alkohol.

Mocniejszy alkohol może być sprzedawany w odległości nie mniejszej niż 100 metrów od boisk czy na przykład przedszkoli i szkół podstawowych. Prawo uchwalono w 2004 roku.

Otrzymaliśmy mailową odpowiedź od sieci sklepów "Żabka" w tej sprawie:

"Szanowni Państwo,

W odpowiedzi na publikację informujemy, że sklep Żabka przy ul. Chlebowej 3 w Szczecinie prowadzi działalność zgodnie z przepisami polskiego prawa. Infrastruktura wokół sklepu została dostosowana zgodnie ze szczegółowymi wytycznymi Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Szczecinie dla tej konkretnej placówki. Sugestie o „obchodzeniu prawa” są zatem krzywdzącym nadużyciem i zwracamy się z prośbą o usunięcie tego stwierdzenia z treści materiału.

Dziękujemy

Pozdrawiamy

Biuro Prasowe"