27 stopni Celsjusza wystarczy, żeby zatrzymać szczecińskie tramwaje. Chodzi o awarie torowiska na ulicy Wyszyńskiego, gdzie przez wybrzuszenie szyn tramwaje nie jeździły przez godzinę.
- Wszystko z powodu wysokiej temperatury - mówi Wojciech Jachim, rzecznik Tramwajów Szczecińskich. - Pogotowie techniczne usunęło awarię. Ruch odbywa się normalnie, ale w tym miejscu czasowo ograniczona jest prędkość do 10 km na godzinę. W nocy przeprowadzimy dokładniejsze oględziny i ekipa, która to będzie oglądać, zdecyduje czy tam można jeszcze coś poprawić, czy będzie to wymagało jeszcze większej naprawy.
Po 15 ruch został wznowiony. W trakcie awarii na trasie od Bramy Portowej do Basenu Górniczego kursowała autobusowa komunikacja zastępcza.
W czasie trwania awarii, do której doszło około godziny 14, mogły być opóźnienia na trasach linii 2, 6, 7 i 8, które jeździły objazdami.
W czasie trwania awarii, do której doszło około godziny 14, mogły być opóźnienia na trasach linii 2, 6, 7 i 8, które jeździły objazdami.