W Szczecinie będzie można wykrywać koronawirusa. W poniedziałek wieczorem specjalistyczny sprzęt do badań trafił do szpitala przy ulicy Arkońskiej. Dzięki temu, nie trzy dni, a cztery godziny potrwa diagnozowanie.
W poniedziałek niezbędny sprzęt trafił do oddziału zakaźnego przy ulicy Arkońskiej - mówi Mateusz Iżakowski, p.o. rzecznika prasowego Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie Arkońska-Zdunowo.
- Ten sprzęt jest naprawdę bardzo wyjątkowy. Po pierwsze w ciągu czterech godzin będziemy w stanie stwierdzić, czy ktoś jest zarażony koronawirusem czy też nie. A po drugie będziemy mogli jednocześnie przebadać aż 12 próbek. Teraz sprzęt będzie instalowany i konfigurowany. W środę są przewidziane szkolenia dla personelu i mam nadzieję, że od czwartku od 6 rano będziemy mogli ruszyć z badaniami - mówi Iżakowski.
Na razie kilkanaście laboratoriów diagnozuje w Polsce obecność koronawirusa. W regionie do tej pory takiego nie było.
Obecnie w szczecińskim szpitalu na oddziale zakaźnym przebywa małżeństwo ze Stargardu zakażone koronawirusem.