Spokojne miasto, na co dzień senne i żyjące własnym rytmem. Dziś jego tętno wyznaczają tajemnicze litery i liczby SARS-CoV-2. Wyznaczają bo innego wyjścia nie ma. Zobaczcie Goleniów
Od tych złowrogich siedmiu liter i jednej cyfry nie da się uciec. SARS-CoV-2, koronawirus... przekleństwo tych dni.
To był niby normalny dzień... Samochody mijały się na rondzie, rowerzystka jak zawsze przemierzała ulice. Niby nic się nie działo. Nic? Takie myślenie to błąd.
Jak zmieniło się życie, widać w drobiazgach. W komunikacie wywieszonym na kracie, w witrynie domu kultury...
Odwołane. Nikt nie wie, czy odwołane tylko teraz, czy odwołane na zawsze...
Senny zazwyczaj Goleniów, bez sztucznej maski, ale z napięciem... jak każde miasto w tych czasach...
Jak my...
To był niby normalny dzień... Samochody mijały się na rondzie, rowerzystka jak zawsze przemierzała ulice. Niby nic się nie działo. Nic? Takie myślenie to błąd.
Jak zmieniło się życie, widać w drobiazgach. W komunikacie wywieszonym na kracie, w witrynie domu kultury...
Odwołane. Nikt nie wie, czy odwołane tylko teraz, czy odwołane na zawsze...
Senny zazwyczaj Goleniów, bez sztucznej maski, ale z napięciem... jak każde miasto w tych czasach...
Jak my...