Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Wszystkie doki pływające, którymi dysponuje Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" są zajęte przez statki.
Zakład, mimo epidemii koronawirusa, ma zamówienia na remonty statków do połowy roku - mówi Krzysztof Zaremba, prezes Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".

- Klęska urodzaju, mamy taką sytuację, że stocznie chińskie są zamknięte, a ukraińskie z kolei są zapchane zamówieniami. Tutaj stocznie europejskie, remontowe mają duże pole do popisu. Oczywiście nie wszystkie, tylko te, które potrafią elastycznie się dopasować do zmieniających się warunków, jak nasza stocznia "Gryfia" - opowiada Zaremba.

Armatorzy kierują statki, które nie mają zatrudnienia właśnie na remonty, a z tego korzystają stocznie. - Na razie robimy te, w których się specjalizujemy, to są masowce, promy, statki związane z obsługą offshorów. To jest ten pakiet, w którym się Gryfia specjalizuje od lat - dodaje Zaremba.

Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" w dwóch zakładach w Świnoujściu i Szczecinie zatrudnia prawie 700 osób. Gryfia ma 6 doków, w tym największy numer 5., który może przyjąć statek o nośności 40 tysięcy ton.
- Zakład, mimo epidemii koronawirusa, ma zamówienia na remonty statków do połowy roku - mówi Krzysztof Zaremba, prezes Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia".
- Na razie robimy te, w których się specjalizujemy, to są masowce, promy, statki związane z obsługą offshorów. To jest ten pakiet, w którym się Gryfia specjalizuje od lat - dodaje Zaremba.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty