Informacje o dwóch zaginionych Ukraińcach służby otrzymały w poniedziałek po południu.
Mieli oni wypaść do wody z motorówki, którą odnaleziono na brzegu.

Poszukiwania jednak nie przyniosły efektów mimo, że brali w nich udział ratownicy WOPR z sonarem, nurkowie i policjanci z psem tropiącym.

W czasie akcji scenariusz, gdzie mogli znajdować się mężczyźni zmieniał się, dlatego nie ma pewności czy na pewno wypadli do wody.

WOPR nie planuje wznawiać akcji w czwartek.